Dzisiaj mija rok mojego ogrodowiskowania. Mój ogród się zmienia, ja nie czuję się samotna w trudnych chwilach, dziękuję że jesteście
Wszystkim zaglądającym tu dziękuję za wsparcie, dobre słowo, pożyteczne rady. Dziękuję za roślinki, nasionka, sadzonki. Za uśmiech, zdjęcia, kiedy szczękę zbierałam, albo opisy, z których śmiałam się, aż dzieci patrzyły się dziwnie
I jeszcze wszystkim mamom z okazji naszego święta wszystkiego najlepszego i promyczków słońca
Na tym obrazeczku wyrywam przekwitły kwiatostan . Lekko się daje usunąć .
Tu usuwam młode przyrosty liści a robię to dlatego aby roślinka mi za duża nie urosła , bo mam mało miejsca a Nova Zembla rośnie duża Ci który mają dużo miejsca , tego nie robią
Żrą małe hosty.. i duże.. i wszytko.. też walczę na niebiesko.. dlatego jeszcze hosty mam. Bo tam nie żałowałam i podsypałam solidnie. Ale deszcz swoje robi.. i po miesiącu granulki już zaczynają przepuszczać intruzów.
W szklarni eM rozciągnął miedzią taśmę.. nie jestem w stanie upilnować .. kilka razy dziennie, raz w nocy.. a i tak żrą. nie mam pojęcia skąd przychodzą.. tzn wiem, bo siedzą w ziemi. Teraz roślinki małe to da się każdą obejrzeć, jak podrosną to się nie da.. a by porosły to trzeba 3 razu dziennie zbierać a i tak są ..
Zobaczymy czy pomoże ..
Zielona Aniu - tajemnicą są granulki, bez nich by nie było niczego.
Bogdzia -
Dlatego chcę sprawdzić czym się różnią .. a kępa większa większy efekt .. ta nowa widzę, że ma chyba zaczątek pączka
Myślę, że bardzo wiele osób startowało do ogrodu z tego samego poziomu i z takimi samymi dylematami
My też!
Na dowód pokazuję zdjęcie z 2003 r. terenu czyli naszej działki - od tego zaczynaliśmy.
To z kamieni dużych to schody z plastrów drewnianych, altana u góry ma symulować bacówkę, rośliny takie jakie już są posadzone tylko na razie malutkie, mostek łączy ścieżki z plastrów, no i z trocin i żwirku rabatki wzdłuż stopni, cień na stopniach fajnie oddaje różnicę w poziomach płaszczyzn na działce. Jałowce wzdłuż stopni dziś posadzone, po lewej moje niby wrzosowisko.
Macie jakieś propozycje na resztę obsady rabat???
Zależy mi, żebym się później przy nich nie musiała narobić w pielęgnacji i efekt, żeby był naturalistyczny.
Pierwszy plan to azalie japońskie.. od lewej Mruschka, czerwona Geisha Orange, różowa pełna Rosinetta i niezawodna Kermesina Rose.
Żółte i pomarańczowe to wielkokwiatowe, które u mnie rosną bardzo wolno.. ..
No to trzymam za słowo... czasu zwykle nie mam nigdy, wiec należy się zmobilizować i po prostu przyjechać.
Ugadujcie się.. i koniecznie zabrać mi Bogdzię z sobą
Przygotowań nie będę robić. bo już chyba wszyscy wiedzą, że gotować nie umiem i nie lubię.. i u mnie jest "samoobsługa" Z porządkami też nie mam fioła .... taki luzik-bluzik
Cztery dni nie byłam na działce i dziś poszłam mimo deszczu zajrzeć czy ślimaki jeszcze coś zostawiły,a w porządku,a nawet bylam mile zaskoczona bo zakwitły rodki i nawet 5 truskawek czerwonych znalazłam
Krzewuszka