Witajcie,
Robiliśmy niedawno polbruk przed domem i zmieniła się trochę linia rabat. Przyznam, że utknęłam w miejscu z 2 rabatami po obu stronach ścieżki do bramki. Do tej pory rosły tam hosty, żurawki, po 1 hortensji limelight, po 1 róży w kolorze kremowym, po 3 golden globe i po 2 szmaragdy. Teraz rabata jest wydłużona a ja mam wątpliwości. Czy w takiej sytuacji powinnam robić te rabaty symetrycznie? A może jest to zbyt nudne i tak się nie robi? Przejrzałam mnóstwo wątków i zdjęć, ale nigdzie nie znalazłam niczego podobnego, więc zwracam się do Was o pomoc.
Czy posadzić tam coś plamami? Jeśli tak, to co? W pierwszej chwili chciałam tam zasiać trawę, ale trawy na tej działce jest już i tak dużo.
Patrząc na lewo na tych zdjęciach rabata jest pociągnięta kawałek pasem z hortensjami. Chcialabym ją poszerzyć o co najmniej metr. Ale jak dokończyć te 2?