Arabella
drugie podejście do Niobe ale to też nie jest Niobe
ten też nim nie jest

szkoda, że z rajskiego nie wzięłam odnóżki

chaberki różowe a miały być o czarnych kwiatach

bodziszki są wszędzie, ten ma ponad 50 cm

te kwiatki zapomniałam jak się nazywają
a ta rutewka ostatnia z zakupionych myślalam, że to bedzie delavaya