Mnie się bardziej podobają kamczackie ze względu na kolor, uwielbiam białe kwiaty a ten jest nieco podobny do moich ulubionych cantedeskii (Zantedeschia) obie rośliny są z rodziny Araceae.
Nie ma jedynie słusznego, najlepszego obiektywu, kup zatem kompakt, w lustrzance trzeba mieć różne obiektywy, nie ma idealnie idealnego. Ten który wymieniłaś może się nawet wysuwać samoistnie po przechyleniu aparatu i jest bardzo ciężki i długi.
To na pierwszym zdjęciu to raczej nowe zaczątki pędów. Ale nie zaszkodzi obserwować gałązek od spodu w następnym sezonie, bo na bank miseczniki na cisa wejdą wcześniej, czy później.
Zwykłe sosenki można ograniczać jedynie, czyli w momencie wypuszczania "ołówków" skracasz je sporo, Wtedy powstaną nowe przyrosty i sosną stanie się gęściejsza. Kula to raczej z sosen odmianowych, kompaktowych a nie ze zwykłej.
Ja osobiście nie sadzę sosen w swoich ogrodach, wolę świerki serbskie.
Mam dwie lustrzanki - jedna mniejsza a druga już profesjonalna, a stary (całkiem dobry) kompakt leży w kącie. Jesli chcesz się rozwijać fotograficznie - wybierz lustrzankę. Starego kompakta w kieszeń na mniej ważne zdjęcia, ale zobaczysz że już go nie tkniesz
Teraz jest już za późno na nawóz jesienny, nie wiem czy zaszkodzi, czy pomoże, czy nic nie da, ale ja stosuję jesienne we wrześniu.
Żółte, może białe końcówki niekoniecznie są w wyniku niedoboru, przyczyną może być koszenie tępym nożem lub koszenie wilgotnej trawy.
Niedobory składników mineralnych objawiają się dużo większymi zmianami niż żółte końcówki, a mianowicie mogą być całe place żółtej trawy lub opanowanie trawników przez choroby grzybowe, które atakują trawniki (żółta plamistość, czerwona nitkowatość itp).
Trawa zagłodzona jest nieładna, zżółknięta, słabo rośnie, od razu widać.
Witam miłośniczkę niespotykanych roślin przeczytałam calutki wątek, podoba mi się w Twoim ogrodzie sporo roślin też posiadam, oprócz tych olbrzymów jak paulownia czy czarny bez zawsze mialam ochotę na rutewkę ale bałam się , że za delikatna, patrzylam na kwiat, ale jak piszesz , że lodygi sztywne, to sobie ją kupię bo ladnie wygląda
A teraz okaz żurawkowy, jest to żuraweczka Berry Fizz pozdrawiam oczywiście będę zaglądała w poszukiwaniu oryginałów i dzięki za wizytę u mnie