Wiedziałam, że nadal cuda będę oglądać u Ciebie....zupełnie mam nowe spojrzenie na Twój ogród....więc podziwiam eMa opiekuna wodnej przestrzeni... widoczek na rodki i alejkę w głąb ogrodu i samo oczko robi na mnie duże wrażenie.....pokazuj więcej takiej scenerii, bo masz czym imponować , nie tylko rododendronami
Pozdrawiam wieczorną, późną porą i miłego weekendu Ci życzę
Aniu uprzejmie informuję, że werbenki dotarły w stanie idealnym. Otworzyłam pudełko i aż krzyknęłam z radości, jakie one duże, gęste, cudo. Wszystkie już na swoim miejscu rosną a oto dowód na to jak świetnie zniosły podróż
Takich widoków mi potrzeba, skojarzył mi sie z urlopem i plażą, U mnie ani ani jednego ani drugiego w tym roku nie będzie): Popatrzę czxasem na jezioro, musi wystarczyć
Cudowne masz piwonie, ja czekam na moje. To stara odmiana z ogródka mojej babci. Wykopałam w tamtym roku małe sadzonki, może za rok zakwitną
Zdjęciem z karmnikiem ościstym utwierdziłaś mnie w tym, że moja wizja nowej rabatki z nim ma sens. Pięknie się prezentuje.
Pozdrawiam
Ooo, u Ciebie jeszcze rododendrony kwitną? Zazdraszczam... Ja już przekwitnięte kwiaty musiałam oberwać.
Piekny kolor ma Twój rh No, ale on Elegans przecież
Zbyszek, dzięki z żuków znam tylko te na dwóch osiach
fotka dla konesera jeszcze ciepła z poniedziałku, śliczny irysek ,
widok z Wielkiego Kopieńca, tego drugiego przedstawiać nie trzeba.
kwitnie moja udawana werbena czyli waleriana Bardzo lubię i będzie jej więcej
no i trawnik po 3 tygodniach,część nasion jeszcze nie wzeszła ale już nie straszy goła ziemia
Dziękuję.. dzień był bardzo wyczerpujący. Zakupy na jutro nie zrobione (coś mąż kupił),a mam mieć gości. Dom jak sajgon.. ale nie mam siły już sprzątać.. Zaraz jadę po Tercię na dworzec .. i zaliczam zgon.
Blue Ivory - piękna hosta... aż żal że mam tylko jedną.. w tym roku ruszyła .. będę na nią chuchać i dmuchać .. niech rośnie Biały kolor na cienistej rabacie, aż świeci.