No piękne są... ja tez o takich marzyłam...ale kupiłam sobie całkiem, zupełnie inne ...bo :
1/ mam malutki tarasik
2/ sam jedna musze przed sezonem i po sezonie wnosic i wynosic meble na pietro wiec brałam takie ktorym sam dam rade...
3/ kasa, kasa, kasa.......
Twoje piękne, ale je ze swoich też sie ciesze, tym bardziej że sam je kupiłam przywiozłam, skręcałam i...mam. wczoraj była u mnie premiera, pierwsza kawka na nowych mebelkach
A u ciebie kiedy ta pierwsza kawka ?
Chwalę sie moim nowym nabytkiem od Enya. Dziękuję jeszcze raz.
Red baron
i trochę pączusiów Czosnek Krzysztof
tawułka
i różyczka
Mam chyba ok. 10 krzaków róż, oczywiście takie zwykłe i zawsze brał je jakiś grzyb lub plamistość. Od ubiegłego roku staram się regularnie stosować octan wapnia i powiem szczerze, że chyba działa. Oprócz mszyc na razie są zdrowiutkie.
hmmm... nie przyglądałam się jaka to kora... człowiek się uczy całe życie
Ale ja zawsze w każdym miejscu kupowałam więcej niż 1 worek i tylko raz mi się trafiła taka czarna kora w jednym, drugi z tego samego miejsca już zawierał brązową korę. Więc nie wiem, czy to była żyźniejsza kora czy po prostu była brudna od czegoś innego... wiem tylko, że jak się wysypuje kilkadziesiąt worków jeden obok drugiego i nagle jeden jest czarny to wygląda to źle
A z innej beczki to pochwalę się, że wczoraj byłam po raz pierwszy u Kapiasa
Zły termin wybraliśmy, bo w niedzielę tam są prawdziwe tłumy ludzi...
Zdjęć nie mam za wiele, bo gdzie by nie wycelować obiektyw tam mrowie ludzi... poza tym byłam z Michaśkiem i z nim raczej nie ma czasu na precyzyjne strzały
Witam, jestem tu nowa, tzn. Ogrodowisko przegladam regularnie anonimowoOdważyłam się napisać ponieważ mam problem z nowym trawnikiem. To coś przypominające trawnik zostało posiane równo 3 tyg. temu. Obecnie jest duzo miejsc łysych, ale najgorsze są chwasty. Jest masę perzu, oset i najgorszy skrzyp. Trawa jest podlewana regularnie(mamy system nawadniajacy). Dodam,że do założenia trawnika(z braku czasu) wzięlismy firmę ogrodniczą. Myśleliśmy, że doczekamy się trawy, a nie chwastowiska. Proszę o poradę co mamy teraz zrobić (jutro z firmy przychodza i bedziemy rozmawiac co dalej), czy kazać im na nowo posiac trawę? Dodam, że posiali trawę uniwersalną, była też nawieziona ziemia (tą co mam na dziełce to glina) u mnie na całym terenie jest bardzo duze nasłonecznienie. Aha, oni mają pomysł, żeby to spryskać, ale jak się orietuję na skrzyp muszą uzyć czegoś silnego, czy to nie wypali całkiem tej marnej trawy?
W Pisarzowicach zawsze kuszą, jeszcze w Święto Azalii, najbardziej lubię odmianę polecaną przez Bogdzię...Cannons Double, która ma w sobie aż trzy kolory, u mnie dużo zielonych alejek, w środku ogrodu mam okrąg na basen, wokół, którego usypana jest rabata, że prawie go nie widać, są przejścia i ukryte przełączki, ale prostej drogi nie ma....dzieci potrzebują więcej przestrzeni, u mnie jest się gdzie schować i zabawa w chowanego murowana
Wiąza tylko koryguję, jest kłopot z koszenie, gałęzie płożą się już po trawniku i trzeba skrócić, z jedej strony mam dziurę, jedna zima wyrządziła dużo szkody, ale już zarasta i prawie jej nie widać
Chciałam ci jeszcze pokazać jak gra światła sprawia, że klony o purpurowych liściach jarzą.