Siadłam i nie wstanę ...oczyska mi latają nie wiem gdzie patrzec. Pieknie Gosiu mistrzyni detalu i minimalizmu )))) pieknie nam ozdabiają swiat , ciesze sie ze Cie mamy ))))

Miało być formę a zmieniło na firmę
Szwędaj sie do woli

PiS. Potwierdza zgodnie z Margarete - wszystko u ciebie konweniuje !

Taaaa...

nie masz serca! no nie masz!

Gosiu słów mi zabrakło, pięknie udekorowałaś swój azyl

Gośka, chylę czoła przed Twoimi zdolnościami dekoratorskimi - jest mega, wszystko mi się podoba!

Klasa!

U mnie to trzecie święta ze sztuczną ... wcześniej zawsze była żywa ... ale szybko się sypała ... teraz jak czytam O już wiem, że zwykły świerk nie był dobrym pomysłem ... trzeba było celować w jodłę Myślę, że jeszcze się skuszę na taką pachnącą)))

Jodłami to ja się zawsze zachwycam jak widzę w sprzedaży, są przepiękne, ale u mnie nie przejdzie bo mam zbyt duże wymagania wielkościowe, a koszt wtedy spory, więc wolę to w nowe ozdoby zainwestować, pomijam że w salonie mam bardzo ciepło w porównaniu do reszty domu i nawet jodła parę lat temu nie wytrzymała zbyt długo.

o masz ci los - ale znając ciebie zapewne byłoby pieknie - i tak coś innego wymyslisz

Moja sztuczna poszla do kontenera lata temu. Poza sztucznością nie ndawała się jeśli chodzi o wielkość. 2 m wys to u mnie du...żo za mało.

zgapiaj do woli
jeszcze na stół chiałam na biały obrus coś zerobic bo mam na ten cel zakupionego eukaliptusa a ta chorea mimo że w wodzie (chyab od ciepła) się poskręcała) buuuu

o ja też
jak mam w aucie rano zmrozone szyby i wiosże dzieciaki do szkoły i przedszkola to zawsze na ich szybach jestem babcią mróz
maluje im serca choinki i inne cuda one się cieszą tymi bazgrołami bardzooooo

mój em dlugo nei chiał żywej coroczenie walczyłam z nim ale on swoej . jednak ostatnie lata na szczęscie odpuscił więc sztuczna stoi na strychu

połechtać cię gdzieś jeszcze

nie bardzo rozumiem

mój em dlugo nei chiał żywej coroczenie walczyłam z nim ale on swoej . jednak ostatnie lata na szczęscie odpuscił więc sztuczna stoi na strychu