No tak -pewnie że wianek . nie wiem skąd mi wieniec przyszedł do głowy . jutro robię wiązanki na wszystkich świętych ...może we wtorek .
Ulka to musi być chęć i wena .nic na siłę .
Madzen z klona chyba byłyby lepsze .za duże liście też nie dobre .
Gardenarium napisała
Alinko, a ja się zapytowywuję, dlaczego na spacery chodzisz bez aparaty? Toż to normalnie wykroczenie jest.. ja wożę ze sobą i noszę zamiast torebki, dzięki czemu fotki owoców sobie ostatnio porobiłam NIgdy nie wiesz kiedy się przyda...noś koniecznie.]
Dana masz racje ,w pierś się biję ,ale większość ważnych zdarzeń niestety nie ofocona u mnie ...taki sklerotyk ze mnie . to musi wejść w nawyk .
ale reprymendę przyjmuje z pokorą i obiecuje poprawę, bo okolice u nas nader urokliwe ...w końcu Beskidy
Słuchajcie moja drzwi sa za przeproszeniem sraczkowate i w dodatku zawiasy widac na wierzchu moim zdaniem zle osadzone za blisko wneki drzwiowej wiec to nie tylko kwestia estetyki buuuuuu
Joasiu, czy to są chryzantemy? Ja dałabym tylko trzy i te drobne listki bardziej dałabym na wianek, ale tak, aby troszkę odstawały od niego. Z tego pierwszego zdjęcia (lepiej widać całość), trzy chryzantemy te u góry i gałązki bliżej wianka. Fajnie wygląda do wianeczka dodany zatrwian (najlepiej biały).
Jolcia w końcu udało mi się nadrobić u Ciebie te kilkanaście stron widzę, że rabatkę frontową robisz, nie wydaje mi się, że jest tam za dużo gatunków - myślę, że w sam raz - ani nie dodałabym nic ani odjęła dużo pracy zrobiłaś od mojej ostatniej wizyty - ja już się poddałam, teraz tylko kolejne planowanie no i znów wiosną ruszam, ale co uda mi się zrealizować to czas pokaże wianek bardzo ładny - muszę na all podobny zamówić i coś na nim wymodzić, ale już chyba pod kątem świąt Pozdrawiam weekendowo
Uroki ogrodu późnej jesieni. Jeżeli świeci słońce, to ok. Gorzej jak mokro.
Na kamieniu rojnik. To jest taki kamień, który ma dziurę na wylot, jak kula do kręgli, dlatego jest to możliwe. Przywlokałam go naście lat temu z Teneryfy, bo taki był oryginalny. Na zimę trzeba go chować, żeby się nie rozpadł, bo to taki młody kamień, wulkaniczny.
Wianki - wiązanki na groby robię na zielonej gąbce florystycznej do żywych kwiatów.
Dzwonki świąteczne robię z nieco większych doniczek, żeby zachować proporcje pomiedzy nimi a szyszką, która wisi jako serce.
Ale wiesz, z takich malutkich doniczek, można wymodzić świetny wianek właśnie, trzeba je tylko drutem przymocować do podkładu ze słomy. A to łatwe, bo doniczki mają przecież dziurki.
Ale cudo, jak ja się lubuję w takich wiankach a szybę mam w drzwiach nijak wianek na nich nie pasuje, to wieszam na płocie, ale teraz tak wieje, że też źle
Bardzo piękny jest
A co do inspiracji to czemu Cię to dziwi?