Ja w tej chwili jestem parę dni po siewie trawy.
Efekt dotychczasowy:
Zebrane 1 przyczepy chwastów
oraz pół przyczepy kamieni - z powierzchni ponad 2000m.
Sam siew to była bajka.
Trochę się obawiam wschodów takich jak u Lukasino, ale to na bieżąco będziemy plewić.
Miejscami muszę dosiać bo widzę, że zrobiły się placki bez nasion, mam spadek na działce i woda mi trochę zmyła. Narazie podlewamy ręcznie i 1 zraszaczem, na dniach zamontuje kpl tanich zraszaczy, będzie łatwiej i lepiej.
Fotki ogólne.