Aniu, czy to powojniki? Takie wczesne? Wiosenne? Jak się zwą? Tylko się nie śmiej, jestem na początku ogrodowej drogi i "muszę wszystko mieć już, teraz, natychmiast, w ilościach hurtowych".

Twój ogród jest dla mnie skarbnicą mądrości oraz nieustającą przyczyną niekontrolowanych ochów i achów. Studiuję wszystkie strony jak kompendium wiedzy często posiłkując się wujkiem google, bo wiele nazw spotykam po raz pierwszy.

Chylę czoła i ciągle czekam na więcej.

Rene, te ciemne bardzo piękne tulipany

Tez zauważyłam że te ciemne tulipany gubią się w tle z kory .
miło popatrzeć jak ogród nabiera uroku ...wpadnę za tydzień na pogaduszki .
macierzankę będziesz mieć lepsza od karmika . w nim trawa się rozrasta i plewić tego się nie da a macierzanka zarośnie i ziemie przykryję .

I bardzo dobrze, że Ci się podoba bo pięknie to sobie wymyśliłaś
Gapisz się jeszcze na tulipany? Moje po deszczu padły na amen.
Wcale mi do głowy nie przyszło, żeby zrywać tulipany i na szczęście mojemu Młodemu też nie, za to mi mlecze namiętnie z drogi znosi do domu jako bukiety

***
Bogdziu, wrażeń z Twojego kolorowego ogrodu nie da się zapomnieć.
Dodałaś nam otuchy, więc chyba podołamy.

Twoja goryczka zaczyna kwitnienie.

Las się zmienia.

Nawet dostał trawkę cieniolubną.

co to za roślinka?
Jakiś zawilec, czy margaretka pełna?