Wypieliłam i rozsypałam kore na długiej rabacie
Rozciągnełam sznurek i na sucho ułożyłam cegły
Bardziej podoba mi się cegła niż kamienie lub ich brak
I moge równo dosypać kory
Na koniec kilka ogólnych fotek i muszę zajrzeć do Waszych ogródków
Wiem, że ten wystający kijek przy hortensji teraz wygląda idiotycznie, ale później jest to bardzo praktyczne i niewidoczne ( ukryte tam będą sznureczki do podwiązywania gałazek)
Mam nadzieję, że mi wybaczycie ale przedstawienie dereniowe trwa- oto kolejna dzisiejsza gwiazda
W zbliżeniu
Kolejne dopiero rozkwitają, niektóre pierwszy raz, mam nadzieję, że w ciągu kilku dni będą gotowe do prezentacji
U mnie też go nie brakuje.. Co idę to zrywam by nie dojrzał..
Dziś wysadziłam do gruntu moje werbeny... wyższe niż kolano... bo na rabatach się zagęszcza w oczach.. i a kilka dni nic nie posadzę, bo stwierdzę, że nie ma gdzie I tak w ostatnim tygodniu posadziłam 2 róże i dziś kilka werben. Dosypałam ziemię liliom w oczku i dałam nawóz. I finito.... w warzywniku rośnie zielsko... i zadołowane róże i trawy.. Wczoraj sypnęłam nawóz do RH.. bo zapowiadali deszcz!!
Deszcz nie padał.. na łopatę suchutko w ziemi.
Moje jabłonki w doniczkach żyją Cudnie zaczęły kwitnąć .
I w doniczkach piwonia od Karoli i od Pani Halinki czyli "od listu bez adresu"
Śliczna metamorfoza. Ja jednak poszłabym dalej i ten jałowiec wycięłą. Przycięty odsłania brunatne odrosty od środka, wtedy szpeci. Bukszpany nie zasługują na takie towarzystwo. Lepiej wyglądałyby tu trawy, np. rozplenice, albo powtórzyć carex bronze.
Ślicznie już jest
Witam po przerwie majowej, mam nadzieję, że wszyscy wypoczęci i naładowani energią
Zgodnie z obietnicą aktualna (dzisiejsza) fotka derenia z wizytówki
Z tyłu widoczne przygotowane miejsce na Hakonechloa- szybko się rozrasta i bez klopotu rosła w pełnym słońcu. Miałam tam trawnik ale to miejsce klopotliwe do koszenia
Moja trawka: