Udało się moj wiosenny ogrodek.Przy okazji Weroniko mam pytanka : co sadzisz o koszyczkach do sadzenia tulipanow ? i co ile lat powinno sie wykopywac tulipany Twoim zdaniem ? Pozdrawiam!
***
Zdjęć jeszcze nie widać. Dołącz do nas i załóż na tym forum swój ogród, nadaj mu nazwę i wpisz to w "podpis" (tam gdzie się logujesz).
Wejdź w FORUM, SPRAWY TECHNICZNE, jest opisane jak zapisać swój link.
Jak wyświetli się na zielono "podpis" ogrodu, znaczy, że działa.
O tulipanach nie chcę się rozpisywać, bo też na forum znajdziesz porady. Pozatem nasza szefowa Danusia napisała wiele artykułów prawie na każdy temat. Myślę, że szybko znajdziesz wyklikane hasła na FORUM. Jakby nie, będę podpowiadać.
U mnie kwitną głogi, zdjęcie dla Ciebie z pozdrowieniem.
***
Basiu, jakie to miłe. A wędrować w takim towarzystwie, sama przyjemność. Jak zwiedzam to też myślę o Was, i chociaż tak chcę pokazać ciekawe miejsca. Mój M już nie może wysiedzieć w domu i chce mnie gdzieś zaciągnąć, a ja stawiam opór bo zwiedzanie fajne ale siły muszę zregenerować.
Gdy czytam książkę lub oglądam film z miejscami, gdzie byłam, odżywają wspomnienia, i to bardzo miłe uczucie.
Dąbrówkę ciemną dostałam od Ciebie, i dobrze się sprawuje. Przymiotno może się znajdzie bo szkoda by było, ale jakby zrobiło mi psikusa, to się do Ciebie uśmiechnę. Skalnica od Ciebie zaczyna kwitnąć, pokażę. Zaproszenie aktualne.
Bieli się KALINA, choć wolałabym te kule większe, jak ma Mala Mi.
Piękne floksowe dywany i wisteria. Mam na nią ochote ale jeszcze bardziej boje sie jej niekontrolowanego wzrostu.Basia ma racje świetnie relacjonujesz wycieczki.Buziaki przesyłam.
***
Ładne zdjęcia i ogród. Będzie wiele osób chętnych do zaglądania do Twojego ogrodu, zrób tylko "podpis".
Koszyczki miałam i wyrzuciłam, nie widzę ochrony przed gryzoniami. Mam straszak solarny dla kreta i trutkę na myszy dla nornic. Tulipany po zaschnięciu łodyg, wskazane jest wykopywać co 3 lata, przesuszyć i na jesień wsadzić do ziemi.
Dla Ciebie moje zdjęcie holenderskich tulipanów z pozdrowieniem.
Piekne tulipany , kalina tez cudowna nie mam jeszcze w ogrodzie ale planuje zakup ,staram sie z ta wizytowka ,wpisalam w podpis na Swoim profilu ale nie idzie bede jeszcze probowac, tez nie jestem przekonana do tych koszyczkow,w przyszlym roku musze wykopac tulipany. Pozdrawiam!
***
Bogdziu, wisteria była moim chciejstwem i jestem szczęśliwa, że ją mam.
Gdy ją zobaczyłam pierwszy raz byłam zaszokowana, myślałam, że takie coś może zakwitnąć gdzieś w Japonii, a u nas spotykałam takie sztuczne, do czasu. Warto kupić kwitnącą, bo wiesz, że ma tyle lat ile do kwitnienia trzeba(sześć?)i kolor ważny. A podpory trzeba dać, można z dala od domu.
za dowartościowanie moich relacji, dzięki wielkie. Przyjemności u Miłki.
Podobnie cieszy drzewko głogu Paul's Scarlet, moje radosne wspomnienia z dzieciństwa.
Klonu palmowego chyba nie pokazywałam, choć ma tyle lat co dom? Może był na zdjęciach ale nie jako najważniejszy, to dzisiaj on w roli głównej.
Rośnie nad oczkiem koło głogu.
***
Popatrz jeszcze w sprawy techniczne w zagnieżdżone cytaty albo kliknij w ronin na pocztę pryw. i poproś o pomoc. Każdy się z tym gimnastykował.
Masz podpis tylko nie zzieleniał, może nie zlikwidowałaś spacji...Pozdrawiam Magdo.
Zawilce ogrodowe, obok zakwitną białe zawciągi.
Różowe zawciągi kwitną.
Cała gama nowych roślin ,co jedne to ładniejsze i od razu takie duże Jak ty to robisz że każdego roku twój ogród przybiera nową szatę i od razu taki dojrzały ? Wisteria ,głóg i klon zauroczył mnie w jednej chwili .Piękne to uczucie kiedy spełniają się marzenia,prawda? nawet tak drobne jak posiadanie Wisterii przez ciebie.Tak niewiele trzeba aby czuć radość jak tak miałam z trawa pompasową ,od dawna jestem w niej zakochana aż spełniłam ten sen i również się ogromnie cieszę .Weroniko ze zdjęciami to niby nie problem, narobiłam ich wiele, ale nie są do pokazania .Powód? hmm widok za rabatami na których sadzę rośliny, on psuje cały ich urok Marnie to wygląda .Nie da się ukryć tego co jeszcze nie zrobione nie ma więc efektu póki co .Trawki, te niższe, posadziłam na rabaty z hortensjami ,wysokie pójdą na skarpę na lewą stronę płotu ,bedzie ich bardzo duzo ,tyle ze nie dzisiaj jeszcze.Zioła miedzy róże ,a lawendę w miejsce które jeszcze nie pokazałam póki co , czyli przy tarasie ,jako obwódka do róz bonica.Wokół tarasu mam róże.Niebawem pokażę ,ale jeszcze proszę o cierpliwość.Niestety brakuje mi czasu, praca ,opieka nad babcią jest tak absorbująca ze czasami w locie zasypam ,a rano obudzić się nie mogę Dzisiaj się zbuntowałam i przeznaczyłam troszkę czasu dla siebie wszyscy na mnie za to obrażeni. Tak po krótce to wygląda niestety
Patrzę na radosnego Kajtka.. i znów się poryczałam..
Mój ostatnio ciągle się topił w oczku ... bo ślepy tam wpadał i nie dał rady wyjść, trzeba było wyciągać, suszyć i rozgrzewać.. Już nie wpadnie.. już go nie ma ..ogód jest smutny i pusty..