Magnolia przynajmniej mnie nie zawiodła

Dzisiaj odkryłam namacalny dowód,że moje tulipany są wyżerane





A to ocalałe egzemplarze

Bogdzia napisał(a)

Kwitnie śliwa wiśniowa i ślicznie wygląda ale na zdjeciach byle jak.

Kraina szczęśliwości otwiera swe podwoje

marzena napisał(a)

piękne fotki kwiatów, te kolorki od razu powodują wesoły nastrój

Marzeno, zaczęła się kolorowa wiosna!

marta_d napisał(a)

Nowy dzień... odwiedziłam drugi ogród, pogoda średnia, ale byłam ciekawa jak tulipanki się mają, bo dziś lekki przymrozek był :/ wygląda na to, że szkód nie poczynił

naparstnice


dzielona jesienią liatra wychodzi spod ziemi


tulipanki


szafirek w zbliżeniu

Martuś ślicznie kolorowo się zrobiło
Piękne tulipanki, bo szafirki to wiadomo
I widzę młodziutką liatrę, też mi taka wychodzi i nie byłam pewna co to jest.Fajnie, że opisałaś

Iwk4 napisał(a)

Cudowny kolor, łał !!!!!!!!

limonka, my też byliśmy w piątek - pewnie gdzieś się mijaliśmy ?


też zwróciłam uwagę na te aranżacje

marzena napisał(a)

zaczynają kwitnąć wiśnia



mahonia

Cudowne klimaty !

A piesio kulturalny, chodzi jak należy - po ścieżkach

Ale to co widziałam w Keukenhof będzie celem którego pewnie nigdy nie osiągnie, ale podobno "same dążenie jest przyjemnością"
Widoki i zapachy - doznania nie do opisania .....



słynna "rzeka" z szafirków

w pawilonie ekspozycyjnym przepych barw!

Iwa napisał(a)

Jak odróżniasz, która jaszczurka to saniec, a która samiczka? Zaglądasz im pod ogonek?
Siedziałabym i obserwowała. Raz ratowałam z pazurów kota, udało się, ale ogonek odrzuciła, żal...
A te u Ciebie, każda inna, i sporo tych gadów masz.
Kwiaty i pączki kwiatów na Twoich fotografiach mają tyle detali...ja tego tak nie widzę , migdałka z takim "wisiorkiem" dotąd nie spotkałam
Dziś tez cały dzień spędziłam w ogrodzie, pogoda dopisała, zrobiłam kilka zdjęć , ale telefonem, wyszły nieostro, nic nie wybiorę.

Hahaha, Iwonko, to proste. Samce w okresie godowym, a właśnie taki się zbliża, przyjmują zielonkawe barwy, samiczki są zawsze szarobure.

Jaszczurki tracą ogonek w chwili zagrożenia. Ale po jakimś czasie odrasta. Właśnie wczoraj taką jedną z krótkim ogonkiem widziałam. Samce pilnują swojego rewiru i częśto wzajemnie się atakują.
Dziś zrobiłam fotkę jednej, bo bardzo byłam zajęta, ale widziałam trzy dorosłe i dwie młode.
To samiec


Pączki migdałka ze słupkami - 'wisiorkami'



Edit: Fajnie, że spędziłaś czas w ogrodzie, taka pogoda jak dzisiaj pozytywnie na samopoczucie wpływa. A na fotki poczekam

I magnolie
Susan i Betty


I jakaś x soulangeana. Nie zapisałam odmiany. Fajnie kwitnie, jeśli kwitnie, bo często przemarza

ale ładna jest nawet w pąkach

Fajnie, ze sie wam podobają moje kwiotki Dziękuję za miłe komentarze

A dziś rozkwitła tawułka



berberysy mają niesamowitą zieleń





i red barony w tle

Kindziu, szafirki jeszcze kwitną, ta wstążeczka ma ok. cztery metry Sasanka rozsiałaby się na pewno, moje też będą się siały, ale siewek nie ruszam przez pierwszy sezon, a w drugim po przesadzeniu już kwitną. Dalie siać będę na początku maja, warzywka również, bo na razie w warzywniku rezydują sadzonki leśne Część dalii z karp posadziłam wcześniej do doniczek i już rosną, ale dopiero po zimnych ogrodnikach pójdą do gruntu.
Bogdziu, pisałam u Ciebie, do Kasi-Luizy wybieram się 1-go, 2-gi mam zajęty. Chyba muszę w tym roku coś sypnąć pod magnolię, kwitnie nierównomiernie, na razie tylko górą, część kwiatów jeszcze w pąkach. W nowym jeszcze malutka, ale dwa pączki ma



Aniu Monte, ten mój drugi grujecznik ma duże, sercowate, ciemnozielone liście, chorował w ub. roku i fotek mu chyba nie robiłam. Zdaje się, że go zidentyfikowałam, ale gdzie ja to zapisałam? Kto to wie tutaj pokazywała go Karola
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/45/453867/original.jpg

brunnera w starym





ewsyg- Ewo, szafirki rzeczywiście sprawiły mi miłą niespodziankę, dwa lata temu zamawiałam cebulki, jesienią znów przesadzałam, mnożą się Dziś wybrałam rządek czosnków do doniczek, bo znów kopię to moje narzędzia, z którymi się nie rozstaję drugi rok, wąski szpadelek do bylin jest niezastąpiony


zakwitły dwa pędy cesarskiej korony, jednak w sierpniu trzeba ją koniecznie przesadzić

Późno już, ale wcześniej nie wyrobiłam. Do wieczora na działce siedziałam, bo pogoda cudna i żal było do domu wracać, tym bardziej że sporo prac dziś wykonałam.
Posadziłam kilka ostnic i złocienie krzaczaste, przesadziłam jeżówkę, turzyce bronzita, liriope. Odkryłam i przycięłam hortensje ogrodowe, no i podlewałam.
Zdjęcia też nowe mam.

Bogusiu, kolorowo się zrobiło. Sama nie wiem, co najpierw fotografować! Dla Ciebie świeżo rozkwitły tulipanek



Ewo, moje floksy prawie szaleją, bo w słońcu. Te w półcieniu czekają