Mój kawałek planety
17:57, 22 mar 2015
a na deser puknęłam moje końskie złoto - na wierzchu takie bure -a wewnątrz czarne - wymieszane z ziemią - niby leżało przez zimę ale to nie pryzmy - tylko takie sobie leżało pod płotem ... czytałam że końskie powinno być na pryzmie i przykryte np ziemią - wtedy najbogatsze - moje takie nie było
podsypałam małą łopatkę pod kilka grabów tak żeby nie stykało się z korzeniami ,nie wiem czy to im coś da, boję się że mogę je popalić.
podsypałam małą łopatkę pod kilka grabów tak żeby nie stykało się z korzeniami ,nie wiem czy to im coś da, boję się że mogę je popalić.
