AGATA ---u mnie tez zakwitły ..ale na razie nie liczne ,dużo w tamtym roku przesadzałam przy przeróbce przedogrodka . teraz nawet w trawie znalazłam ,ale na razie listki .
MARIOLU ---i widzisz jak to jest .radzisz człeku komuś dobrze a sam zapomnisz o wszystkim ...
Dzisiaj bardzo pracowity dzień miałam ..kości prostowałam na jodze ,ale z marnym skutkiem . tysiące skłonów jakie zrobiłam w ogrodzie to tylko pozwoliły ćwiczyć z powodzeniem techniki relaksacyjne ..cała reszta była dla mnie dzisiaj zbędna .
Widzę tam berberysy w różnych odcieniach, ogniki oraz trzmielinę oskrzydloną- tak na ostro czerwono-pomarańczowo jesiennie.Bardzo lubię też pięknotkę, ale jej kolor widać dopiero z bliska
Kasiu
rh naprawdę tegoroczne!Mam nadzieję, że pogoda nie wywinie nam jakiegoś numeru i nie zmrozi na amen naszych roślinek!
Zapraszam do mnie, chętnie podzielę się opowieściami o moich błędach jakie przyszło mi naprawiać i niespodziankach, jakie miewałam, a efekty jak widać- zawsze mogło by być lepiej. Chętnie też wyruszę w nieznane , moje życie towarzyskie dalekie jest od intensywnych wrażeń
To jeszcze trochę późnowiosennie dla rozbudzenia nastroju:
Zbyszek dzięki za wyczerpującą instrukcję Mialam juz dzisiaj ciąć ale nie zdążyłam,może jutro znajdę choć trochę słoneczka....
Piękna jest Twoja ketmia,ja mam podobną i 2 niebieskie i jeszcze 3 o różnych kolorach ale to małe krzaczki.
Jeszcze raz dzięki
Joanna dziękuję, że mnie odwiedziłaś
Ja też czaję się na zakupy w Dobrym Polu razem z Agą może się uda coś zakupić
Dziś pogoda jak w przysłowiowym marcu
raz deszcz, raz grad, raz słońce, raz tęcza
ciemiernik czosnek
piwonia
pustynnik
Iwona, i tak nie każdemu pasuje jechać tu czy tam.. albo i tu i tu Poza tym każdy ma inny cel wyprawy.. oprócz oczywiście spotkania.. nie mieszajmy już.
A tak to będzie leciało...
Edit.. patrzyłam jakby się róża komponowała przy pergoli... ale eMuś i tak nie pozwoli aktinidii wyciepać