W tym roku na ogród przeznaczyłam maks 3 dni. Ograniczyłam sie do wycinki co najpilniejsze i przesianie kompostu.. i to nie do końca.. musi poczekać..
Wisionka Kiku zaczyna kwitnąć Tylko zapowiadają przymrozki.. jak będą to ją pozamiata.. oj będzie szkoda, bo kwiecia ma moc.
A to pigwa.. dlaczego kwitnie zawsze tylko na dole????? Już mnie wkurza.. gdyby nie M to bym ja wyciepałą.
Jak walka z wiatrakami... na razie nie mam czasu na ogród, wiec nie przeżywam strat.
W ramach rozruszania kości, no i marchewkę muszę Muminkom posiać, przewaliłam po ciemku kompost.. muszę zrobić z nim porządek zanim nie posieję..
Fragment kompostu w taczce i wiaderku. Jak się trawy z koszenia nie wrzuca to i kompost się robi