Znalazłam gdzieś kiedyś, że do nasadzeń pod różanecznikami nadają się funkie, zawilce, trawy ozdobne, ciemierniki, niezapominajki, tawułki, bergenie, żurawki, szafirki.

Witam Cię Bogdziu i dziękuję za dobre rady

Ten planowany pas różaneczników pod ogrodzeniem nie jest wzdłuż drogi, ale wzdłuż działki sąsiedniej. Po 2 stronie siatki rosną wysokie Smaragdy, które osłaniają od wiatru i lekko cieniują.

Zjęcie robione w słonecznych godzinach.



Ten, którego sadziłam wygląda obecnie odrobinę lepiej. Podłoże dostał kwaśne, ale zdiagnozowano go także na wątku o rhododendronach, jako za głęboko posadzonego... będę go musiała podnieść i dam mu od razu szczepionkę mikoryzową.

Ta rabatka ma mieć 2,5 metra głębokości od ogrodzenia i nie wiem, czy za różanecznikami jeszcze coś zmieszczę? Chyba, że wyborę jakieś mniejsze odmiany to mogę zrobić pas thujek tylko czy to ma sens, jeśli za płotem rosną sobie smaragdy, już są wyższe ode mnie, rosną ok. 50 cm od siatki (pień) gałązkami dochodzą dużo bliżej. One rano rzucają cień na tą rabatę. Potem od ok. 10:30 jest tam trochę słońca a po południu nasz dom rzuca mocny cień aż do wieczora.

Zamówiłam sobie mikoryzę i florowit do rhododendronów. Podniosę tego nieszczęśnika wyżej, wsypię mu jeszcze wielki wór kwaśnej ziemi i zobaczymy, mam nadzieję, że to pomoże.

Problemem mógł też być brak regularnego podlewania, przyznam się bez bicia, że prawie o niego nie dbałam, trochę z braku czasu w ubiegłym sezonie, trochę z niewiedzy. Najpierw był zadołowany, potem przesadzony i w zasadzie na tym koniec. Mam nadzieję, że jak o niego zadbam to "wstanie"

A ze względu na mrozoodporność typowałam większego: Catawbiensis Album - wówczas ich rząd byłby sadzony wzdłuż siatki a przed nimi coś niższego.

Lub wybiorę coś niższego a z tyłu jednak dam jakiś ekran, jeśli jest konieczny.
Bogdziu, dziewczyny co myślicie? Muszę robić ten ekran za rhodkami wzdłuż siatki?

Zamówiłam sobie mikoryzę i florowit do rhododendronów. Podniosę tego nieszczęśnika wyżej, wsypię mu jeszcze wielki wór kwaśnej ziemi i zobaczymy, mam nadzieję, że to pomoże.

Problemem mógł też być brak regularnego podlewania, przyznam się bez bicia, że prawie o niego nie dbałam, trochę z braku czasu w ubiegłym sezonie, trochę z niewiedzy. Najpierw był zadołowany, potem przesadzony i w zasadzie na tym koniec. Mam nadzieję, że jak o niego zadbam to "wstanie"

Oczywiscie nie sadz juz thuj, te sąsiada całkowicie wystarcza. I to dobrze bo nie musisz tracic miejsca na nie. Rh sadzi sie zawsze na tym samym poziomie co w donicze. Można nieco wyzej ale nie nizej . Jesli w ogrodzie masz gline to muszą rosnac dużo wyżej ale o tym napiszę jeśli jest tam glina.Jeśli wybierzesz duże rh to nic już tam się nie zmiesci chyba tylko tymczasowo zanim one urosna , jesli male to coś jeszcze można posadzic, ale wiekszy wybór jest w rh dużych.