moje roślinki niedługo stresa będą mieć bo tak często ich podglądam. Oby nie przestały tylko rosnąć.
Domowe, wielkokwiatowe krokukiki. Jak widać kwiaty sa wielkie!

Domowe patyczaki, te lekko napuchnięte stały ok tydzień w garażu. Te prawie z liściami od razu były wzięte do domu.
Szkoda, że białe hiacynty mają takie sporadyczne kwiatki.

a tymczasem w ogródku ubiegłoroczne zadołowane ciemierniki

Witajcie.Chciałbym wyrzucić z tej rabaty jałowca i te 2 wierzby. Teraz to miejsce jest nieładne. Poza tym wierzba dostała rdzy. Myślałem o wsadzeniu śliwy wisniowej i może hortensji? Macie jakieś propozycje po tutaj posadzić? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Acha.. niby nie ma przymrozków.. temperatury dodatnie całą dobę.
Taki miałam len, ale się pokładł, więc ucięłam suche badyle


Niestety jak były suche badyle len miał się dobrze, po ścięciu zielone szlag trafił... Odbije od korzenia.. mam nadzieję..
Po cholerę było się spieszyć???

Nicol - warto czekać na wszytko w ogrodzie Ale pierwsze cieszą najbardziej I tego nic nie zmieni

Jola - bo takie życie, że straszno i śmieszno jednocześnie..

Kitek - lepiej się śmiać niż płakać...

A teraz focie i to wcale nie najgorsze dla tych co płaczą, że w ogrodzie nic nie zrobione maja.. nie zdążą itp itd.....
Foto ciemiernika Niger.. pierwszy kwitnie.. i jak zawalony liśćmi na rabacie.. bo liście mam na rabatach.. nie mam szans na wyzbieranie tego, inaczej bym musiała ogródek zaorać, posiać trawę i kupić traktorek do koszenia.. Finansowo wyszło by taniej niż te rabatki... ale wolę liście i kfiotki niż zielone boisko... piłki nożnej nie cierpię. Liście wywiane przez wiatr na trawnik zbieram kosiarką.

Byliny nie cięte, liście nie grabione... robi się sam kompost Zielsko nie rośnie.. są zalety??? Som


Z tyłu w listopadzie czy grudniu przekopywałam to nawet jakoś jest.. ale na froncie byliny nie wycięte.. przywrotnik już pod starymi liśćmi puścił nowe listki, jak przyjdą przymrozki będzie naturalna kołderka. A że bałagan na rabacie.... dlatego przedwiośnia nie lubię w ogrodzie.. jest po prostu brzydko i już. Ale przedwiośnie oznacza wiosnę.. wiec da się przeżyć i tę porę roku..


Jednym słowem ogród do przymrozków i do śniegu mam przygotowany Krokusom takie "anomalie" nie szkodzą

Pozwolę sobie jeszcze wkleić dwa zdjęcia z Gardenii u siebie - po resztę zapraszam tu Nie wiem czy w tym roku wykorzystam te inspiracje donicowe, ale w razie czego będą jak znalazł - bo warte skopiowania są na pewno





Pozdrawiam zaglądających

Kasya - Kasiu foty z realizacji będą, zawsze u mnie foty są... czasami zastanawiam się po cholerkę ja to daję Ale to taki mój blog ogrodowy Na starość będę go sobie czytać... ale tu głupot się opisałam Krokusy jak nazwa wskazuje różnią się nie tylko kolorem ale i wielkością. I to różnice są duże.
Szukałam foty gdzie kwitną jedne i drugie.. jest różnica
Żółty i biały botaniczny, a fioletowy wielkokwiatowy.. ale w niebotanicznych też są różne wielkości. Przy okazji poszukiwania foty sprawdziłem ile mi w zeszłym roku kwitły krokusy (różne odmiany), wiec przy chłodnej wiośnie miałam krokusy od 11 lutego do początki kwietnia Ale w 2013 roku .. były może 2 tygodnie Najpierw śnieg, a potem upały...



Baraga - Agnieszko , masz najpiękniejsze krokusy, ale one późniejsze. Ok 10-14 dni są później. Dużo zleży też od pogody... ale są późniejsze. Kwitą razem z irysami.

Karol - ochłodzenie i śnieg w marcu to nic dziwnego... dlatego ja co mi nie przeszkadza to nawet nie tykam na rabatach. W zeszłym roku miałam czas wiosną to rozwalałam rabaty już początkiem marca.. a teraz nie mam czasu i nie mam takiej potrzeby by pędzić na złamanie karku. Jak jaka ambitna sołtysowa co to w polu musi mieć zrobiona pierwsza..

Madżen - z powodu pracy i tak nie pójdę do ogrodu.... teraz siedzę na forum z wyrzutem sumienia, że zamiast robić co trzeba to się bawię ... A krokusy mam też inne ulubione, ale niestety pomieszałam kartki z nazwami więc nie podam... mam takie śliczne purpurowe z jaśniejszym środkiem.. być może to jest Ruby Giant. Kwiatki małe, ale bardzo liczne i kolor niesamowity.... mam ich sporo

W tym roku wcześniej zaczęły pokazywać się kiełki begonii...gdy przyniosłam z piwnicy zaczęły szybko rosnąć.Pobrałam pędy {wypuszczały po kilka}i doczekałam się takich nowych roślinek,już przyrastają,znaczy to że się przyjęły.

Ocena organoleptyczna węża ogrodowego



Ale jak to wszystkie sprzedane?



Na koniec ciemierniki po raz kolejny





Jeszcze raz dziękuję za przemiłe spotkanie Choć jak zwykle czuję niedosyt, że nie udało mi się pogadać we wszystkimi... Jednak na pewno będą kolejne spotkania - a przynajmniej na to liczę Pozdrawiam i miłej niedzieli wszystkim

Trochę donic dla Any - na pewno się w nich zakochasz jak my wszyscy Bo jak nie kochać diamentów?







Wielkie stożki z ostrokrzewów

Wystawca na pewno czyta ogrodowisko - w donicach rosły hortensje oraz bukszpany podsadzone bluszczem, cebulowymi i zielistkami



Christmas is coming

Po dzisiejszym spacerze:

Teraz moje hity, czyli bukszpany



Piękne odmiany ciemierników - nie kupiłem, bo nie mam koncepcji gdzie u mnie mogłyby rosnąć



I najlepsze stoisko wg mnie

wklejam od Marzenki , bardzo cenne informację
muszę często wracać do tych fotek , żeby nie bać się sekatora na moich grabach …

Madzenka napisał(a)

Graby dla Magdy70

Z tyłu fastigaty - rzadko strzyżone - raz w sezonie

Tylko ten na pierwszym planie jest młodszy i był częsciej ciachnięty

Graby na przedpłociu - ciachane minimum 2 razy - trzy w sezonie. Kupowane w takim samym stanie, kilka wymienianych. Uwaga posadziąłam za głeboko a potem były ulewne deszcze.. utopiłam je



Grab fastigata dosadzany w 2014 - kupiony z kiloma przewodnikami, ale już go ostrao trzy razy ciachnęłam i wadać jak sie zagęszcza


W tym roku juz na szczęscie paliki wyciągnę bo graby się porządnie ukorzeniły i nawet w czasie wichury, gdy mi sznurki pozrywało dały radę

Jeszcze ja dołożę krótką relację - zdjęć mam mało, ale zawsze coś Liczyłem, że kupię sobie donice na domowe rośliny, ale portfel został biedniejszy jedynie o deser w Werandzie Może to i lepiej

Z góry przepraszam wrażliwych na piękno za jakość ujęć - mój telefon jest bardziej stworzony do robienia selfie niż zdjęć roślin

Mysza napisał(a)

U Ciebie faktycznie wiosna na całego
Piękne krokusiki

Dla ciebie raz jeszcze, świeże, dzisiejsze fotki - wciąż ładnie rozwinięte

eda napisał(a)

Fajniscie u mnie jeszcze nie ma kwiatów tylko listki

roślinki rosną z dnia na dzień

Robert - firletka u mnie jest mrozoodporna, rośnie od 5 lat, może stanowisko jej nie odpowiada. Piszą, że się wysiewa, ale u mnie jeszcze nigdy się nie wysiała tylko kępy się rozrastają. Ale też nie tak szybko jak u innych bylin.

Karola - moja werbena co wygląda na zdechłą, takie małe siewki w grudniu przenosiłam z ogrodu do szklarni, wydarłam z ziemi by wyrzucić ,a to ma zamiar rosnąć
Chyba u Ciebie ktoś się pytał kiedy werbena z sadzonek zielnych dostaje korzonki. U mnie po 16 dniach pokazały się pierwsze korzonki, ale do posadzenia do ziemi muszą trochę jeszcze podrosnąć.

Dorotka - odpozdrawiam serdecznie

Gierczusia - Twoje donice pierwszy raz dostały bratki Nawet pies to próbuje obejrzeć... ale ślepy wiec nos do donicy musi wsadzić .. Pelaśki ukorzeniałam i .... w tym roku doopa blada.. nie wyszły Zgniły.... chyba do pelasiek pampers jest do niczego.... Pomidory rosną
Koneser ogrodu... ślepy, głuchy i niesprawny nałamał mi bukszpanów od groma Bidula taka aż żal patrzeć