Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
12:45, 12 kwi 2015
A w ogódku słonko sprzyja na tyle że i śierściuchowi na kontemplację się zebrało

Jakoś niedawno luby z łazienki krzyczy: "Jacyś ludzie oglądają nasz ogródek" [podjazd bo ogródka nie ma szans z ulicy zobaczyć). A że akuratnie miałam z aparatem wyjść to się powstrzymałam bo by się ludzie jeszcze przestraszyli że coś złego robią skoro ja z aparatem od razu wyskakuję hehe
Trzeba to przemienić w pozytywną energię lubego "no zobacz jak inni podziwiają, może jednak warto coś niecoś porobić czasem". Choć wczoraj dokończył światło, więc mogłam dosadzić parę cisów do szpaleru oraz posadzić tego z gołym korzeniem kupionego i przyciąć go w stożek. Ale jako że obstawiłam cisami w doniczkach to nie ma co pokazywać.
Za to trzmielina na patyczkach - czyli słoneczka jak to Marzenka mówi - ma ładne przyrosty. Mam nadzieję, że pryskanie miedzianem pozwoli im uniknąć choroby.
Jakoś niedawno luby z łazienki krzyczy: "Jacyś ludzie oglądają nasz ogródek" [podjazd bo ogródka nie ma szans z ulicy zobaczyć). A że akuratnie miałam z aparatem wyjść to się powstrzymałam bo by się ludzie jeszcze przestraszyli że coś złego robią skoro ja z aparatem od razu wyskakuję hehe
Trzeba to przemienić w pozytywną energię lubego "no zobacz jak inni podziwiają, może jednak warto coś niecoś porobić czasem". Choć wczoraj dokończył światło, więc mogłam dosadzić parę cisów do szpaleru oraz posadzić tego z gołym korzeniem kupionego i przyciąć go w stożek. Ale jako że obstawiłam cisami w doniczkach to nie ma co pokazywać.
Za to trzmielina na patyczkach - czyli słoneczka jak to Marzenka mówi - ma ładne przyrosty. Mam nadzieję, że pryskanie miedzianem pozwoli im uniknąć choroby.