Takie wielkie ML??? U mnie nie mają nawet jednego listeczka Ledwo hakone wyłażą z ziemi, ale tylko przy domu, gdzie cieplej. Zazdraszczam
Chyba, że rzeczywiście prima aprilis, to dałam się nabrać
Wstawiam ciemierniki dla Karoliny. Karolina, jeśli któryś ci się nie podoba lub masz taki sami i już nie chcesz, pisz śmiało, mogę sobie zostawić, mam miejsce
One mają poucinane liście, ale już idą kły z młodymi liśćmi
Pierwszy - najciemniejszy, ale nie całkiem ciemny.To ten bez doniczki.
Jakie trawy wyrzucasz??? Ja dosadzam co roku więcej i więcej, a Ty wyrzucasz
W prawym rogu przed iglakami jest kawałek żywopłociku bukszpanowego? Dobrze widzę? Pociągnęłabym go wzdłuż linii tej rabaty, żeby zrobić taką ramkę dla trawnika, albo... nie wyrzucała traw , tylko może wymieniła na inne, skoro te Ci nie pasują? Co tam rośnie?
Albo między pasami bukszpanu, które już są, kilka dużych kul rozmieszczonych regularnie, a pomiędzy nimi jednogatunkowe morze trawek/bylin.
Dawno mnie nie było na O. U Ciebie jak zwykle pełno fajności. Piekne fotki ciekawe rośliny. Ale ten "gość" to mnie normalnie zachwycił... Taki "na bogato". Pozdrawiam
Masz rację fiołeczki to takie cudne maleństwa i wspomnienie dzieciństwa.Mnie przypopminaja ogród sąsiadki bo tam ich było pełno.
Uwielbiam ich zapach
To dla ciebie jeszczefiołkowo :0
nie jestem w stanie tego narysować myszką
bo nie dość że jest zepsuta, to jeszcze program graficzny mam demonstracyjny co to nie wszystko w nim działa
tutaj po prawej stronie od cisa troszkę poszerz rabatę, a w narożniku zrób większy, równy łuk, czyli o większym promieniu, jakby na bazie większego koła
za domem po lewej rabata też do lekkiego poszerzenia
nie ruszaj cisa, póki nie zorganizujesz mu miejsca na innej rabacie, szkoda takiego dużego egzemplarza
i tak dopiero jesienią nadawałby się do przesadzenia
czemu chcesz dawać jodły w narożnik?
nie trzeba
skoro rabata ma być odsłonięta od frontu, to wysoko szczepiona śliwa wiśniowa, pod nią piękne białe hortensje bukietowe, dalej miskanty i reszta
trzeba na nią spojrzeć z dwóch stron
Dziewczyny witajcie
U mnie tez czasu mało.ale jak wolne s miałam to i nadrobiłam,I dobrze jak widzę , bo teraz pogoda straszna wieje ,deszcz siąpi, mokro, zimno strasznie ,temperatura bliska zeru .Dobrze,że zimowych botków nie wyniosłam do piwnicy jeszcze , jak moja córcia.A tak pięknie już było
Jeszcze róże mam nie opryskane i nawozem trzeba byłoby podsypać i drzewka, krzewy i inne roślinki.Ale może przed świętami znajdzie się chwila czasu to zrobi się i to
hiacynty moje jeszcze małe
Ale hosty już wiosny też chcą
Agatku, dzięki, że podzielasz mój zachwyt, bo już myślałam, że jestem nienormalna Jak cały ogródek w brązowych igłach, to taki zieloniutki mech stanowi silny kontrast i ciężko przejść koło niego obojętnie.
A to wrzosy me, dwukolorowe się zrobiły - zielone miejsca były przykryte igłami sonowymi, a czerwone wystawały i mróz je pokolorował.
No widzicie jak to ze mną jest ...
Ja cały czas powinnam już uważać na ten mój zwyrodniały kręgosłup.a ja jak durna, jak się czepię to nie odpuszczę ,aż ładne efekty zobaczę, i buzia się nie uśmiechnie i ból szkieleciku tez się odezwie i znowu przeciw bólowe w użytku.Dobrze,że najważniejsze prace mam za sobą.a teraz święta za pasem to ogród zszedł na trzeci plan.
Moja hortensja dębolistna żyje.A asperkowe? Hmm muszę poczytać jak to jest.Bo nie pamiętam..Ja takiej nie mam
gdzie ta dąbrówka by była?
Odradzam Ci ją jednak- w większości ogrodów prawie co sezon łapie mączniaka i wyglada nieciekawie od późnej wiosny do końca sezonu. Dzika czasem daje radę np u mnie, ale ja mam sucho bardzo.
ślinię się do Twoich mebli i puszystych kobiet w ogrodzie