Oto moje roślinki doniczkowe. Pojawiły się u drzwi wejściowych dzięki poradom Any i Marzenki. Dziękuję - obiecane fotki. Jeszcze z domu bo zimno było ale dzisiaj już śpią na dworze.
Dzisiaj cały dzień w ogrodzie Prawie cały czas walczyłam ręcznie z chwastami. To jest jak walka z wiatrakami. Na koniec wzięłam się za żurawę.
Oto ona - wielkość można porównać z wiaderkiem stojącym z tyłu
i już po podziale - 20 doniczek. Zobaczymy co z tego będzie.
Witam. Oto kilka fotek z dzisiaj. Róże obcięte, kostki umyte, trawa wygrabiona, lampki świąteczne pościągane ( troche późno , ale zrobione) trawa zasilona, taras umyty, mebelki tarasowe też rąk nie czuje i nie wspomne, że to wszystko zrobiłem z gorączką 38
Jeszcze zostało do roboty: pierwsze cięcie thuji no i nowe aranżacje ogrodowe w planach.
Dzisiaj piękna pogoda.
Przyjechała ziemia, torf, obornik (na zdjęciu) wzięłam się do roboty
Przesadzilam 3 drzewka owocowe, 2 bzy (jeszcze 2 czekają)
Przekopakam 4m rabatki i wykopalam 6 dołków na róże i 2 na borowki
Wylalam 15 konewek wody bo okropnie sucho i ledwo się ruszam a szkoda bo jeszcze ciepło i ładnie
Renia ja bym go przesadziła w inne miejsce, najlepiej słoneczne i dała do towarzystwa jeszcze 2 takie same sztuki. Fajny zakątek się zrobi. Szkoda go wyrzucic.