Moja jeżówka purpurowa jeszcze za mała by ją posadzić a zeszłorocznej nie mam. Rutbekia wschodzi ładnie jak szalona. Boję się czy nocny przymrozek nie uszkodził tawułki czerwonej. Jutro jadę na rancho to się okaże.
no no no rabatka romantyczna stipa i jeżówka na pewno będzie fajnie wyglądać nadrabiam powoli zaległości, coraz ciężej mi, popielę trochę, ale męczę się jak mops jestem przerażona, że w tym sezonie nic wielkiego nie zdziałam, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak kibicowanie
a propos jeżówek - moje dzielone i przesadzane jesienią jeszcze nie wschodzą nie wiem czy w ogóle wzejdą, już kwiecień a tu ni widu ni słychu. To już ostróżki, które przesadzałam jesienią ( a podobno bardzo tego nie lubią ) ładnie wschodzą ciekawe co to będzie za rok ..