Bożenko rok 2012 chyba dla większości ogrodów był paskudny. Te zaspy śniegu wyglądały imponująco ale trwało to zaledwie tydzień, potem mokro i mroźno, okropnie.
Świetne połączenie. Nareszcie wiem z czym można posadzić budleję, nigdzie nie mogłam znaleźć inspiracji a tu takie piękne zaskoczenie godne naśladowania. To z różami i lawendą też piękne. Jest co oglądać u Ciebie.
Witajcie Paskudnie raz jest prąd raz nie ma a wieje nieustannie postawiłam lampki przed domem zakryte i oczywiście zdechły cwany wiatr nie dał im poświecić hę
Dziękuję Kasiu, pogoda nie cieszy, ten deszcz i wichury, wyjazd na śnieżne szaleństwo nam się przesunie ale balustrada w końcu cieszy, dzisiaj były pierwsze przymiarki na schodach, i malowanie sufitu, i kute drzewo stanie mi w domu
Mój tez nie wytrzymywał ale co rok troszkę a w tym czasie tamte wczesniej kupione już rosły i sie uzbierało.Sama nie wiedziałam ile mam róż liczyłam że jakies 10-15 a było 83 , pomału się uzbierało.
Agatko nie wiem jak to jest z miarodajnością tego zdjęcia bo gdyby tak miała wyglądac jak tu że poza jednym żółtym płatkiem inne są żóltawe to nie byłaby to pontyjska ale moze zdjecie nie oddaje wiernie albo z racji tego ze to pierwsze kwiaty i nie wybarwiły sie jeszcze do konca to moze byc wtedy. Pontyjska ma tak jak tu jeden płatek ciemno zółty ale pozostałe też sa zólte całkowicie choc nie mają ciemnej plamki jak na tym jednym płatku , on jest najciemniejszy. Jeśli kupiłas jako pontyjską to pewnie jak bedzie starsza to lepiej sie wybarwi.