Dobra żona nie pozwoli, zeby mąż się nudził
Kompozycje donicowe-jak wszystko-świetne!

Jestem w O od niedawna i tak sobie zaglądam do ogrodów
Marzenko, piękne róże i rabata z kostrzewą, jak obraz artysty- pięknie.

Wszystko jak zwykle śliczne, a kompozycje donicowe mnie zachwyciły

Marzenko, cieszę się, że jako grupa trzymająca...obroniłam kostrzewę

Marzenko, czy kiedy kwiaty róż przekwitają obrywamy je czy przycinamy gałązkę trochę niżej? Nowicjusza ze mnie.

Pieknie jest!
Marzenko masz róże James Galway?

Marzenko u Ciebie jak zwykle cudownie - raj po prostu. Nie ma dnia żebym tu cichaczem nie zajrzała. pozdrawiam

Nadrobiłam z 50 stron...uff, aż dziw że mnie tak dawno u ciebie nie było. Widziałam różane piekności i porównania kolorów, obejrzałam białe pelargonie na tarasie i poczochrańce ( ja wczoraj 6 buksików wykulkowałam - nie wytrzymałam, bo jak róże zakwitna to sie do nich nie dostanę- trudno mam nadzieje że przezyją )
Poczytałam o kancikowym ADHD w obecności tesciowej oraz twoje opinie o kolejnych różach. Z przyjemnościa ogladam twoje foty - jak kazdy tu na tym forum jestem zakochana w twoim ogrodzie i nie ważne czy pokazujesz moje ulubione 3 słoneczka na patykch czy rabate od tylca gdzie będą stozki grabowe, masz cudny ogród i tyle

Potrzebuje porady różanej - pisałam wczesniej że usmierciłam niechcący MW, nigdzie jej nie ma wiec w desperacji zastanawiałam sie nad The Prince...ale doczytałam u ciebie że tez nie do końca zadowolna z niej jesteś...sama nie wiem...
Mam juz Ascot od 3 lat, a chciałabym coś w chłodniejszym burgundowym odcieniu...może Falstaff...skoro MW nieosiągalny...czy jednak The Prince co radzisz ?

Hej Madżenka napisz mi proszę , jak Twój piesek ma się w stosunku do "viagry" na ślimaki ?
Zapomniałam , że mam pieska i podsypałam . Ślimaki dobierały się prawie do wszystkiego te małe i te duże.
A teraz piesek siedzi w domu bo mam obawy , że się poczęstuje A te granulki wcale się tak szybko nie rozpuszczają , niestety

Uwielbiam podczytywać i oglądać z naciskiem na to ostatnie bez zmian, pięknie jest !

Marzenko Tu jest szałwia Caradonna?

Doczytałam, że tak i że ciąć nisko trzeba po przekwitnięciu
Pozdrawiam

PS Cuuuudne masz te róże

Moje buki były cięte wczesną wiosną, jeszcze nie nadają się do cięcia. U mnie jest wegetacja jakaś opóźniona. Z grabami i choinami tak samo, wszyscy piszą o 2-krotnym cięciu w sezonie, a u mnie to jest zawsze jeden raz. I jakoś rośnie i jest gęste.

Kul bukszpanowych nie będę cięła w tym roku, jeszcze trzymają fason.

Taki mam plan.

Tych przesadzonych też nie cięłam. Niech jeszcze rosną i się korzenią. Nie są tragiczne.

Coś mało fotek, Madżen! a chciałam się zdołować Twoją doskonałością

Ja mam tez ogromne Gartentraume, na pewno nie mozna powiedziec mala

O rzesz kurczesz...

a jakie bylinki dopasowałabyś do róż?