ewsyg napisał(a)

Cześć Magda.

Też kupiłam te czosnki w ilości 3 paczki po 40 cebulek. Posadziłąm, ale chyba za wcześnie bo mi jesienią wyszły i teraz się martwię, czy przetrwają zimę. Szkoda by było gdyby się zniszczyły. Pozdrawiam Ewa

Hej Ewo.
Jesienią dosadziłam kilka paczek tych czosnków plus cebulki z roku ubiegłego. W tym roku jeszcze u mnie nie wyrosły, ale się o nie nie martwię. W ub. roku wyrosły z ziemi na ok 20 cm. Na szczęście nic im się nie stało i latem pięknie kwitły. Dla pewności- przy większym mrozie- przykryj je korą. Moim to pomogło.
Pozdrawiam.

Oczyściłam je, podlałam i coś im naszeptałam

nawet kwitły


ta wygląda najlepiej


trawnik jest zielony nie taki szary jak po zimie, dobrze że wapnowaliśmy jesienią - jeszcze są oznaki - w zyciu nie wapnowałabym wiosną


kiścienie tez zadowolone i w słonku się wygrzewały



to tyle wieści z mojego styczniowego ogrodu

a wieczorem zapraszam na relację z majowego !! ogrodu Doroty będzie pięknie i zielono.

przebiśniegi w sporym cieniu więc się wolno rozwijają a były przykryte paprociami - odsłoniłam nie wiem czy dobrze


skimia ma się dobrze



agapanty śpią ale już są tam listki - podlałam bo miały mega sucho



pelargonie przez 2 miesiące nie były podlewane więc nie wiem co z nich będzie

Roślinki sobie rosły w ładnie wyplewionej glebie.




Moje szczeście nie trwało długo bo zaczął wyrastać las skrzypu.
Zaczęła się uciążliwa i mozolna walka, która zapewne będzie trawała i w przyszłym roku.

siewki naparstnicy - nie zmarnuję ani jednej - widzę że jest ich mniej niż było jesienią


ta azalia ma sporo pączków ale też sporo czarnych plam i nie wiem co się robi



a ta byłoa kupiona w Biedronce taka była bidusia ale zaczyna się czuć dobrze


irysy one chyba będą przed przebiśniegami

Tak, po wczorajszym dniu to już nie wiem jaka jest teraz pora roku.

13 stycznia 2015 - zapisuje w kalendarzu
słońce, ciepło bez wiatru +12 C, fotki pokażą co się wykluwa a ja się złamałam i wygrabiłam przed domem maleńki trawniczek i pozbierałam brzozowe gałęzie bo po tych wiatrach są wszędzie.
Zachciało mi się też sprawdzić co sie dzieje w doniczkach przechowywanych i bulwach - jest dobrze.
Chciało by się sprzątać rabatę bylinową bo narcyzy już się pokazują ale jednak założenia się trzymam - w styczniu nie !

słoneczko, rozchodniki się trzymają dobrze


krokusy i co dziwne te sadzone jesienią - zwykle mam tak że co posadzę to wschodzi póxniej niż to co zimuje już kilka sezonów - będą chyba krokusy botaniczne których miałam nie kupować i się pomyliłam


ciemiernik przy tych temp za kilka dni się wyprostuje


powodzi się, jedzenie się marnuje

Na rabacie seledynowo-różowo-fioletowej rosna takie roślinki

Mirella napisał(a)

Coś z mojej galerii osobliwości
poleciałam w kulki...(kropelki) tudzież inne....a to wszystko z powodu...ale to może innym razem....
pozdrawiam wszystkich.

obiektyw makro? imponujące ujęcia

mira napisał(a)

a owszem ich klimat jest jedyny, czekam już na sok z brzozy i piję w tym roku jak nigdy, za to po tych wiatrach dzisiaj nazbierałam taczkę patyków - w słońcu bez grama wiatru i przy +10 to naprawdę oceiplenie - takiej ilości śniegu u mnie nie było

Mira, pisząc o ilości miałaś na myśli tzn.....brak śniegu...taaak tej zimy prawie nie odczuwamy i niech tak zostanie. Ciekawa jestem jak pozyskujesz ten sok brzozowy?

Mając chwilę czasu, poszłam w Twoje ślady porządkując moja galerię ze zdjęciami i mam rabatę z cyprysikiem nutkajskim Jubilee, prawie do wątku na 4 pory roku, ale nie są robione z jednej pozycji

Wiosna

Lato

Jesień


Nie jestem pewna czy mój Jubilee, to on właśnie, bo nie wygląda, na wąską kolumnę?....nie mam porównania

Iwk4 napisał(a)

To, co w spisie na razie mam, tak wyglądałoby miesiącami (wg moich obserwacji i Łukasza):

o tabelka

Do tego dodałabym coś srebrnego, trawy i zimozielonego.
A może dołożyć na tył jeszcze pęcherznicę? Jest czerwona, żółta i bordowa. Jakieś 1-2 krzaczki? Albo berberysy? (nie wiem, z czyjego ogrodu jest ta fotka)

To, co w spisie na razie mam, tak wyglądałoby miesiącami (wg moich obserwacji i Łukasza):

Ja miałem jeszcze w zeszłym roku chętkę na podobną kolorystykę, ale jednak wole róże fiolety itd jednak gdybym miał jeszcze miejsce na jedną rabatę to taką bym zrobił
Do rzeczy. Jeżeli chcesz aby to była rabata bylinowa to wcale nie jest powiedziane, że nie ma być dużo gatunków, ale żeby zbyt dużo nie kwitło w jednym terminie.
Czerwone w maju mogą być orliki.
W czerwcu czerwona może być pysznogłówka(czerwona z tego co zauważyłem wcześniej kwitnie) do tego żółta tojeść kropkowana. Pozwole sobie wkleić zdjęcie od Ani z ogrodu z tym połączeń, dla mnie bomba (to białe to nie wiem co)

Można też na czerwiec dosadzić czerwoną tojść... nie wiem jaką, ale jest piękna i również widziałem ją u Ani. Do czerwca można by sporo roślin dorzucić.

W lipcu mogą królować liliowce i lilie w odcieniach czerwieni pomarańczu i żółtego.
Lipiec sierpień to zdecydowanie okres twoich rudbekii, plus czerwone jeżówki np Hot Papaya i pomarańczowe.
Jest sporo możliwości w tej kolorystyce i twoja rabata może być hitem
Daj znać to usunę fotki

Iwonko właśnie nadrabiam wieczorne zaległości na forum bo niedawno wróciłem do domu i inspiracje rabatą już widziałem, pomysły co do roślin mam, ale muszę doczytać reszte, zaraz się zjawie


Składam szybki meldunek pogodowy o pięknej wiośnie tej zimy 13 stopni bezchmurne niebo i wiosna w powietrzu. Od razu miałem dzisiaj dobry humor, nawet pewna rzecz nie zdołała go popsuć
No bym zapomniał, ogród powoli też zaczyna czuć wiosnę

Gabriela napisał(a)

No to dzyń, kochane.

Dzyń, dzyń, na dobranoc, może mi się przyśnią

butterfly napisał(a)

Molinia nieDauerstrahl

Uwielbiam je na jesień. Powiedz czy Twoje do tej pory tak sobie sterczą?

Tess - A już masz na oku jakąś różyczkę ?


agata19762 - że wiosną nisko to wiadomo,chodziło o cięcie późniejsze


olaw -wszyscy się cały czas dokształcamy wzajemnie

Marzena2007 -dotychczas ciełam normalnie wiosną nisko,a później tylko obcinałam zwiędniety kwiat z jednym liściem,teraz obetnę całą gałazkę. o tak


Bogdziu -poczytać zawsze można, ale nie ma idealnego przepisu postępowania dla wszystkich róż

Albo takioe coś:

magnolia napisał(a)

Wiesz co- sesleria jesienna byłaby lepsza- wyższa, bardziej jeżowata- masz ją?

czosneczkowo: