A dzisiaj sadzę cisy i sama do siebie mówię-jak dobrze, że tych bukszpanów już się pozbyłam to nie będę się wkurzać przy cięciu. Za chwilę olśnienie...taaa, a w drugim ogrodzie to same będą się cięły...echh
Jest ok. Najgorsze chyba za mną. Jutro dzień odpoczynku-pobiegam tylko z gnojówką i przesadzę kilka miskantów bo chyba miałam w tamtym roku zaćmienie umysłu sadząc je w takim miejscu
Kulki w trawniku pokażę jak urośnie trawnik