specjalnie dla Jagody trochę architektury



oczywiście jest plan, żeby bramę garażową i drzwi do garażu pomalować na brąz, ale jakoś ciągle czasu brakuje


zwróć kochana uwagę na drewno w przybliżeniu, trochę brudne i okurzone po dobudowie szopki, ale deski prezentują się całkiem idealnie jak dla mnie po 3ciej zimie, nie ma się drewna co bać, tylko trzeba użyć dobrego drewna i dobrego impregnatu czy tam lakieru.

dobudowana szopka oczywiście będzie obita jak garaż ale zima nas zaskoczyła i czekamy na wiosnę

Madzenka napisał(a)

A mnie najbardzej urzekła biała ściana na bukszpanie

To jest pierwszy rzut oka na działkę. Od strony furtki. Na domku od przodu rośnie winorośl. Po lewej stronie też na domku (od strony wejścia) rosła różna pnąca, ale strasznie się rozrosła, te kołtuny na dachu, to właśnie ta róża. Podczas porządków przycięliśmy ją.

kochana przepraszam, że dopiero teraz ale kocioł w pracy w domu remont i za widnego ciężko mi było znaleźć okazję ale udało się, aura niesprzyjająca, bałagan dookoła starałam się zamaskować, błagam bądź wyrozumiałą i skup się na tym co trzeba

resztę zdjęć wstawiam u siebie, żeby Ci tu nie zaśmiecać zerknij w wolnej chwili...

Też mam do zrobienia rabatę od południowej strony pod domem, a raczej do uporządkowania. u mnie rosną rozchodniki okazałe, chryzantemy, astry, pęcherznica, iglaki ale mam ogólny śmietnik, bo wszystko wykłada mi się na uliczkę.

WilczaGora napisał(a)

to mam jeszcze dla Ciebie bardziej słoneczne, troszkę inne ujecie,
ale tez je lubię to już pod samymi brzozami...

YYYYYYYYYYYYYY zachwycona jestem !!!!

iwonadm napisał(a)

Na jesień zamiast dalii wsadziłam piwonię mam nadzieję, że się przyjmie. Planuję też dokupić dalie, ale jakieś białe.

Prześliczny zakątek.
Czy to miłorząb? Baardzo ładny.

GorAna napisał(a)

Piękne
Dobranoc

WilczaGora napisał(a)

C U D O W N E
Pozdrawiam!!

Oj, dziewczyny teraz nie pora być grzecznym, nadchodzi wiosna, trzeba trochę porozrabiać i pierwsze zakupy poczynić, w końcu całą zimę grzecznie czekałyśmy.

Agnieszko, jak była młoda, to wycinałam to co przemarzło i tak z 10cm każdą gałązkę, teraz muszę ją dość mocno przerzedzać i skracać aby dopasować do podpory, przy której jest.
Hortensję do półcienia, u mnie ma słońce tylko przed południem, ale jest na zboczu, ma sucho - to chyba nie za dobrze, bo latem jak są duże upały i susza to nie daje rady i więdną jej liście.

Rozark, bardzo mi miło, chyba lubisz róże więc, róża na powitanie.


Mysza są i bratki.



Vito, teraz oczywiście już nie myślę o takim zamieszaniu, chodziło mi o pączątek jak wybierałam co wprowadzić, kamień wydał mi się 'naturalniejszy'. Cegła pomaga jednak bardziej uporządkować ogród.
Z warzywami mam obecnie ogromny problem ze względu na ślimaki i gryzonie, np. korzeń karczocha okazał się być bardzo smaczny.
A o laurowiśni nie wiem czy nie powinnaś pomyśleć, łagodnieje nam ten klimat ciągle.

Jolu, czyli nie siejesz nic? Te lobelie były zwykłe ale w tym roku posiałam już te zwisające, ciekawa ich jestem.

anka_ napisał(a)

To zestawienie niezmiennie mnie zachwyca.

Wspaniała sesja Glorii Dei. Jak wszystkie zdjęcia zresztą. Widać dobry sprzęt, a przede wszystkim dobre oko fotografa.

to mam jeszcze dla Ciebie bardziej słoneczne, troszkę inne ujecie,
ale tez je lubię to już pod samymi brzozami...

Madzenka napisał(a)

Ogród pięknie wygląda, a do tego zdjęcia szczególnie się uśmiechnęłam .

Staś skonsumował i poszedł spać.To mój synek, który ma 9 miesięcy. Mam też drugiego, psiego synka


To jest pies Ludwik, który niestety podgryza wszystko co przypomina patyki jak zgubi liście. W ten sposób zostały skrócone moje winorośle

Wracając do tematu domu to od strony wschodniej znajduje się pergola i podjazd

Ewo bardzo ci dziękuję, choć mam świadomość że moim fotkom baaardzo daleko do twoich mistrzowskich.


Ciekawa jestem czy u was też idzie tyle karmy dla skrzydlatych. U mnie 10kg ledwo starcza na tydzień. Nawet eM. się śmieję, że lepiej karmię ptaki od niego.
Dzisiejsze śniadanko.


A impreza dopiero się rozkręcała....

cd

kwiatholandii napisał(a)

Wow jakie plany!!... Wiosna będzie zatem baaasrdzo pracowita. ja też planuję wielkie zmiany, ale czekam na decyzję i wtedy będziemy się z darnia ścigały. ..mam taka skromna nadzieję... ps. jakieś zimowe fitki można prosić?

Monika,
zaintrygowałaś mnie co takiego planujesz...? Czuję, że coś większego, jeśli na pozwolenie czekasz
A tu proszę, świeżutkie foty

Na tą chwilę w świętokrzyskim zamieniamy łopaty, grabki i gumiaczki na:


Miłego dnia dla wszystkich odwiedzających