Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w Klein Kottorz 13:34, 14 lip 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
daszum napisał(a)
Ogród dzisiaj.
Róże nadal kwitną, trawnik wyschnięty pomimo deszczu.





Danusiu, pięknie u Ciebie, a róże rosną i kwitną niesamowicie, pięknie wyglądają na tle z zielonych krzewów.
Pomiziaj Kodo ode mnie.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 13:25, 14 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Ścieźka powolutku zarasta







Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 13:21, 14 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Jedyna jeżówka z jesiennych zakupów, która przetrwała atak slimaków.



Przezimowaly mi 4 rudbekie (z szesciu wysianych w ubiegłym roku)

Ogród Basi 13:20, 14 lip 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
basia3012 napisał(a)








Basiu, hortensje pięknie zaczynają swój pokaz, w końcu są kwiaty, chyba jakiś dobry rok dla hortensji. U mnie już od kilku lat nie było kwiatów, ewentualnie jeden, najwyżej dwa, a w tym roku będzie kwitnienie.

Krwawnica bardzo lubi wilgotne stanowiska, tą rosnąco dziko można zawsze spotkać na podmokłych łąkach i rowach.
U Ciebie zawsze porządeczek, wszystko idealnie, niezmiennie podziwiam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:19, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)


Dokładnie własny warzywnik przy domu bezcenny
Mi trochę doszło trochę miejsca na warzywnik w tym roku ziemia była bardzo słaba i nawiozłam sporą przyczepkę swojego kompostu i przekopałam. Teraz warzywa rosną pięknie i obficie , że szok! Kompost ma tę moc! to samo pomidory sadzone w swój czysty kompost. Mają całe grona owoców

Tak jest , że bardzo przykładam się do szykowania gleby na początku i potem rośliny się odwdzięczają i rosną jak szalone


Warzywnik pewnie powiększył się z powodu nowego członka rodziny. Dla zdrowego odżywiania swojego dziecka człowiek jest w stanie wiele zrobić. Cieszę się bardzo, że Twój warzywnik się powiększył. Warto było to zrobić dla odkrywania bogatych smaków z własnego ogrodu.

U mnie na szczęście rodzima ziemia była na tyle zasobna, że wszystko rośnie bez specjalnych starań z mojej strony.




Jedynie w warzywniku ze względu na jego intensywne wykorzystanie, trzeba wciąż dbać o dostarczenie go gleby składników odżywczych. Na szczęście koleżanka jest pasjonatką jazdy końskiej i co jakiś czas dostarcza mi końskiej kupy . A ja dokładam starań, żeby wyprodukować jak najwięcej własnego kompostu.

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 13:19, 14 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Wczoraj burza przeszła nade mną 3 razy.
Widowiskowe to było, nie powiem.

Oczywiście bezdomniaki żerują na całego.
Czasami wydaje mi sie, że po wyjściu przed dom słyszę jak pracują im szczęki.

Straty rosną…

Kanny po wczorajszym ucztowaniu.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:11, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Margo2 napisał(a)
U mnie warzywa w tym roku bardzo słabo.
Nie miałam czasu na warzywnik i teraz to się mści.
Pomidory w skrzyniach ledwo zipią. Chyba za mało dodałam kompostu.
Cebula jest mikra.
Nawet nie bedzie co jeść.
Zawsze sobie obiecuję wiosną, że poświęcę więcej czasu na ogród, a wychodzi, że mam go mniej niż dawniej.
No i pogoda była do kitu.
Za to Twój ogród wygląda pięknie.


Pogoda wiosną sprawiła ogrodnikom wielkiego psikusa. Aż dziw, że w ogóle coś rośnie. Mnie bardzo zaskoczyły krzewy i drzewa owocowe. Ze względu na majowe przymrozki nie spodziewałam się takiej obfitości owoców. Gruntowe pomidory zaczęły mi rosnąć dopiero w II połowie czerwca. Spróbuj swoje zasilić podlewaniem gnojówką pokrzywową (raz), a potem raz w tygodniu gnojówką ze skrzypu lub skórek bananów.

W przypadku upraw warzyw pod gołą chmurką wychodzę z założenia, że zawsze coś tam wyrośnie. Nawet jeśli sezon jest trudny.

Po czerwcowej eksplozji lipcowy ogród wydaje mi się smętny. Cieszą oko jedynie fragmenty rabat. Reszta jakby przygasła.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:52, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Wafel napisał(a)
Czy na tym zdjęciu rośnie krwiściąg? Jeśli tak to jakie warunki ma u ciebie jeśli chodzi nasłonecznienie, wilgotność gleby? Drugi raz go już przesadzam, w pierwszym łapał grzyba, teraz nie kwitnie i jakby zatrzymał się w rozwoju



Tak, to krwiściąg. Rośnie w różnych warunkach: w słońcu i półcieniu. Na tej drugiej miejscówce nieco słabiej kwitnie i jest niższy. Z założenia nie podlewam ogrodu ozdobnego, więc wodę otrzymuje jedynie z nieba. Siedzi w glebie gliniastej i w takiej, którą kiedyś (z 9 lat temu) przygotowywałam pod wrzosowisko. W pełnym słońcu osiąga ponad metr wysokości. Jego wadą jest skłonność do pokładania. Od strony trawiastej ścieżki podpieram go metalowymi obręczami, więc zachowuje pion, ale z drugiej strony wygląda to mało estetycznie. Brakuje mi podpór, żeby zamknąć go w kręgu. Za rok chyba wykorzystam jakieś stare rajstopy.



Jeśli ma obok rośliny, o które może się podeprzeć, to korzysta z tego.





Anna i Ogród 2 12:42, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Liliowce które pierwszy raz kwitną zaczynają mi się podobać bo mają pełno pąków a łodygi meeeega grube.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:41, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
TAR napisał(a)
Hehe u nas taka ilosc czosnku to pewnie na 3 lata by stykneła co innego cebula, tych musialabym miec caly kontener, szczegolnie czerwonej i szalotki.

Haniu Twoj warzywnik zawsze w obfitosci. Pozazdroscic


Cebula już wyrwana. Mam nadzieję, że nie będzie zlewnego deszczu i uda się ją trochę podsuszyć na słońcu. Białe cebule rosły w lekkim zacienieniu pod drzewami i owocowymi krzewami. Stąd pewnie mniej dostały wody. Są wyraźnie mniejsze.





Białe cebule rosły w lekkim zacienieniu pod drzewami i owocowymi krzewami. Stąd pewnie mniej dostały wody. Są wyraźnie mniejsze.



Zwykle swoje cukinie miałam już na początku lipca. W tym sezonie trzeba na nie poczekać dłużej.



Kolejne prace w warzywniku to koszenie liści truskawek i obcinanie wąsów oraz odchwaszczanie.
Anna i Ogród 2 12:41, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Pelargonie z własnego wysiewu dopiero zaczynają kwitnąć. Za mało nawozu dostawały i nie mogły ruszyć. Żeby wystartowały z kwiatami musiałam podwoić dawkę nawozu do pelargonii i podlewać tak co drugi dzień. Żarłoczne bardzo.


Dobrze rosną u mnie floksy wiechowate i zaczynam ich dokupywać stopniowo.

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 12:37, 14 lip 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Kontonaogrod napisał(a)






Aniu, co robisz że masz tyle pomidorów na krzaku?
Ogród w malinówkach 10:10, 14 lip 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5091
Do góry
Załapałem się już na dwa zachody słońca, więc nie jest źle. A momentami robi się piękne, niebieskie niebo
Ogród w malinówkach 10:08, 14 lip 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5091
Do góry
Międzyzdroje lipiec 2025


Anna i Ogród 2 10:08, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
U mnie w szklarni pomidory są już pod sufitem


Na przyszły rok muszę zdecydowanie ograniczyć ilość nawóz azotowych. Cieszyłam się że mam duże sadzonki ale to jednak jest kłopotliwe do wsadzenia i później też. Krzaki nim pozbyły się nadmiaru azotu i zaczęły reagować na potas to urosły na tyle że najbardziej obficie owocują od połowy krzaka.
Choć są odmiany którym to nie przeszkadzało i owocują od dołu


Ten na tej kiści ma 9 owoców. Chyba Aussie. To będzie ulubiony pomidor męża.
Anna i Ogród 2 10:04, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Weekend spędziłam do doszkalaniu się z cięcia melonów i arbuzów. Melony pokrzewiły się strasznie i stwierdziłam że tak nie może być. Rozrysowałam sobie na przyszłość


Pęd główny można ale nie trzeba ciąć po 4 liściu. Ja nie cięłam bo nie wiedziałam a na jednym z filmików testowych cięcia arbuzów wynik był taki że czy tniesz czy nie to ilości wydanych owoców jest taka sama.

Pęd główny musiałam ustalić a nie było to łatwe (pędy melona są pokryte kolcami jak u ogórków) i po kolej namierzając wilki ustalałam czy owoc jest czy nie na tym wilki. Gdy owoc się zawiązuje to ucinamy wilka zaraz za następnym liściem po owocku. Na niektórych zawiązały się już dwa owoce to ucinałam po drugim owocu.
Na rysunku przerywane linie to cięcia a O to owoc
Takie meloniki mam


A tu wilk z owocem ale chyba odpadnie więc wytnę tego wilka całkiem


Wilki bez owoców usuwam całkowicie

Mam nadzieję że komuś się to przyda. Arbuzy prowadzi się tak samo. Jak ktoś ma dużo miejsca nie ciąć ale ja w szklarni będę musiała ograniczać to krzewienie.

U arbuzów cieszyłam się że małe arbuziki rosną ale wszystkie mi opadły. Okazuje się że to dobrze bo na pędzie głównym owoców nie powinno być. Ona mają się zawiązywać dopiero na tych wilkach tak jak u melonów
Powitania - poznajemy się i przedstawiamy 09:53, 14 lip 2025

Dołączył: 13 lip 2025
Posty: 3
Do góry
Witam wszystkich,
Posiadam działkę rekreacyjna na skarpie. W tym roku wykonaliśmy prace ziemne i stworzyliśmy 2 półki.
Jedna ze skarp (środkowa) ma długość ok. 13 metrów i wysoka jest na jakieś 5 może 6 metrów. Naciągnięto na nią włókninę- folię (tą zieloną).
Ziemia gliniasta.
Na dole pod skarpą będzie trawnik. 4m na 14m. Niestety aura niekorzystna i już 2 razy ulewa zmyła mi ziemię na niższy poziom.
Tak tak, uparłam się, ale już odpuściłam.
Po foli leci jak z rynny.

Chciałabym obsadzić skarpę "bezobsługowo" w płożące, ale nie jednolite w "fakturze". Tylko zieleń żadnych limonek.

Bardzo proszę o wskazanie tematu (link) jeśli już istnieje, lub propozycje co posadzić na dole skarpy co w środku a co na górze.
Będę to robiła etapami bo kasy na to pójdzie ogrom

Dziękuję
Pomidorowy Zawrót Głowy 09:35, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Chciałam pokazać staśmione kwiatostany. Teraz pomidory kwitną więc na własne oczy można to zobaczyć.
Tak wyglądają nieprawidłowo rozwinięte kwiatki


Kilka kwiatków zrośniętych razem a potem są tak zdeformowane owoce


Kiedyś nie zwracałam na to uwagi ale teraz staram się pilnować choć i tak przegapiłam co nie co.
Takie owoce smakują normalnie i mogą normalnie dojrzeć ale zdarza się że takie deformacje są bardziej spektakularne i trzeba pilnować by nie wdawała się choroba grzybowa zwłaszcza prze pomidorach hodowanych pod chmurką.
Tu mam takiego brzydkiego


Pewnie jeszcze kilka takich znajdzie się w tym sezonie. Pamiętajcie że z takich nie pobiera się nasionek. Nasionka bierze się tylko ze zdrowych pomidorów. Info o tym jest na pierwszej stronie tego wątku
Glina i zielsko 08:58, 14 lip 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry
Miłego dnia !

Slońce po 5 dniach deszczu
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 08:56, 14 lip 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20888
Do góry
Mały spam nową/starą rabatą .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies