To jednak dużo się dzialo w ogrodzie schody wyszły super, też jestem za karmnikiem lub macierzanką ja myślałam, że ta hosta to tylko do 55 wysokości a szerokości 120cm aż jestem ciekawa co wybierzesz lustro czy bramkę na zwieńczeniu, pozdrówka Iza aha wczoraj w Mai babka miał posadzoną hostę która ma mieć jakieś 2m? ale muszę jeszcze obejrzeć raz program bo zapomniałam jak się nazywa
Na ten efekt przyznaję że sama czekałam niecierpliwie
Podoba mi się ...tylko te światełka mnie wkurzają ..jednak białe światło takie ciepłe jest zdecydowanie ładniejsze .
Ta dam Wacikowa Pani
Tu jeszcze bez czubka
A to bombeczki te z czapki ale są świetne
Tylko dzieci jeszcze nie wybaczyły ..no wiecie ...pamiatka z Zakopanego
Milo uslyszec ze jest kilka osob ktorym sie podoba
Kasiu, zylke zaczepilam o przewody na ktorych jest zawieszona lampa
Jak uzyjesz najcienszej zylki wedkarskiej nie bedzie jej prawie widac
Pozdrawiam
Musiałam zrobić zdjęcie szlumbergi ma intensywny kolor amarantowy róż.
Mało robiłam zdjęć w tym roku w ogrodzie to choć grudniak pokażę.
Nie będę miała w tym roku choinki w salonie, bo nie dałam rady go sprzątnąć po remoncie.
Jest po raz pierwszy sztuczna w jadalni, z bombkami wściekłego różu.
Ubrałam światłami o ogrodzie, ale wyszły słabe zdjęcia. jak dam radę to juto wstawię.
Już dziś w niedzielę robiłam pierogi, grzybków leśnych mam tylko na zupę to pierogi z pieczarkami, wyszły smaczne.
Micha farszu z 2 kg kapusty, 3,5 kg pieczarek i 1,5 kg cebuli duszonej.
W czasie pracy.
Bogusław pisze, tylko grzyby leśne do pierogów. a jak się nie ma to muszą być pieczarki.
Moje pierogi w wersji roboczej, wyszły dobre smakowo.
2kg kapusty, 3,5kg pieczarek 1,5kg cebuli, sól, pieprz. Wyszła micha farszu.
W czasie przygotowania.
Po ugotowaniu.
Następnego dnia robię rybkę faszerowaną.
Mariuszu ta rabata ma 13 metrów długości (od oczka do świerka). Jakby posadzić jakieś nieduże drzewa to te kilka metrów odległości chyba by starczyło, żeby nie robić bałaganu w oczku. A taki właśnie jarząb szwedzki wysoki specjalnie nie jest.
Ale może Ania ma rację, że żadne owocowe tu nie pasują. Może jakiś jeden płaczek pośrodku.
Aniu a wiesz, że tu przed powiększeniem oczka rósł Atropurpureum. Tylko że padł pierwszej zimy.
No i jak się mogę gniewać za opinie- przecież o nią prosiłam.
A co do diablicy no cóż, są takie dni kiedy wszystko się wali i człek nie jest w świątecznym nastroju. Ja mam iście diabelski i co niektórych to bym tak .... ach szkoda gadać.
Maję z ciekawością jutro obejrzę, o dzisiaj niestety nie mogłam.