Dzisiaj wiało mocno, trawom aż grzywy rozwiewało

Jolu,
zielone (będą 2) dostaną kokardy, czerwono-zielona kratka i zawisną na bramie

Yolu, nie zgłębiałam tematu co do rokitnika. Nigdy nie miałam go tyle, żeby mi na dłużej starczyło. Dziś przyniosłam kilka gałązek, w misce sok wydusiłam i do wypicia jednym cięgiem, a posostałość do wieczornej herbaty. To tak dla odmiany.
Jolu, brzozową nalewkę to można zrobić wiosną, latem na białej hubie, która się nazywa porek brzozowy. Ponoć indianie to używali w czasach głodu. A my zalewamy wódką i trzymamy macerat nie odcedzając, Używamy na rozgrzewkę i dla zdrowotności. Tak samo nalewka na kurkach.

A jeżeli masz na myśli taką z kwiatów bzu, to też wiosną w okoliczch czerwca. Wiosną się przypomnij, a też w necie są przepisy.
A starzy górale mówili, że na wszystkim można zrobić nalewkę nawet na starym dziadkowym kapciu, tylko nie wiadomo na co pomaga, a na co szkodzi


Pozdrawiam

Derenie ratują honor kolorowi o tej porze




Zaczynam stroić wejście, pomału, jeszcze czas

cdn

Dawno mnie nie było.
Ogród rośnie jak na drożdżach....pięknie to wygląda.
Pozdrawiam

Jako, że w ogródku nic się nie dzieje to od jakiegoś czasu zbieram skrzynki po winie...celem garażowej szafki Okazuje się że " tego samego rozmiaru" skrzynki są jednak różne. Cos takiego sie szykuje

W przyszłym roku postaram się od dobrą dekorację tego miejsca - czyli duuuzo więcej świątecznych akcentów na piasku


Drugi dereń zabombkowany

A to moje okno storczykowe ,ciut ciasno się robi

Miłej niedzieli życzę

wieje a ja na łyżwy jadę ze znajomymi trochę foto i uciekam miłego wieczoru

Dziś był cuuuudowny dzień! 15 stopni w słońcu, czyste powietrze po orkanie i iście wiosennna aura
Było więc kopanie, małe przesadzanie (rośliny mnie nienawidzą ) i focenie
Derenie ubrane w bombki czekają na Święta. Jedynie co to lampek w ogrodzie nie powiesiłam bo jakoś tak głupio... Niby zima a wiosna...



Poszerzyłam dziś rabatke przy oczku (niejsce na hortensje bobo


Ogólny widok nie jest najgorszy o tej porze, zwłaszcza jak udekorowane są derenie bombkami (jeden w miejscu na basen i jeden na pierwszym planie)

I jeszcze kilka detali...
Na okienku


Choinka makaronowa robiona przez moją starszą córcię...


Aniołek to prezent z pracy


A u sufitu girlany

i aniołek za 3zł
a szklaneczka daje fajny efekt

Test lampek. Jeszcze trochę pracy i będzie super.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kasku cudny karmniczek No i znowu na łowach byłaś? Masz niespożytą energię Buziam

Gosia dzięki, ale karmniczek dopiero teraz jest skończony. Na łowach byłam przy okazji zakupów, nawet zapomniałam że dziś jest ten targ . Buziaki.

...trochę ogrodu i wiankowania...

...witajcie po przerwie w moim wątku...
...w ogrodzie jest teraz raczej smutno...zimy u mnie nie ma, tylko czasami pojawia się biała szadz która przypomina zeto grudzień...
...do świąt powoli szykuje domowe i ogrodowe dekoracje, ale powoli, bez stresów i presji......i tęsknię za zielonym ogrodem bardzo...

Mój świąteczny stół będzie w tym roku rozświetlony blaskiem różu, we wszystkich jego odcieniach. W połączeniu z czernią szklanego stołu, stonowany szarościami i metalicznymi dodatkami (wazon i świeczniki) wszystko prezentuje się bardzo elegancko...jestem zadowolona

Anita...powtórzę jeszcze raz...jestem wzruszona....





(na niektórych zdjęciach wianek odbija się właśnie w metalowym wazonie
żeby znów nie było, że jakieś lustra stawiam i w iluzjonistkę się bawię )