Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Pszczelarnia 21:17, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry




Krasiczyn.
Dla pełnego obrazu historycznego, czym była ta ordynacja warto przeczytać (gorąco polecam) Matylda z Windisch-Graetzów Sapieżyna "My i nasze Siedliska", Wyd. Literackie, Kraków 2003 (jest tam wiele odniesień do Krasiczyna właśnie).
Wklejam redakcyjną recenzję p. Marii Rydlowej (znacie Tetmajerówkę?), żeby zachęcić do przeczytania tej książki.
"My i nasze Siedliska to książka niezwykła, złożona ze wspomnień, zapisów dziennikowych i listów rodzinnych Matyldy z Windisch-Graetzów Sapieżyny – zarazem oryginalny portret nieprzeciętnej arystokratki i fascynujący dokument minionej epoki.

Wspomnienia obejmują lata od roku 1893 – roku ślubu młodej Austriaczki Matyldy z Pawłem Sapiehą – do końca lat pięćdziesiątych XX wieku. Ze sprawami dnia codziennego sąsiadują wielkie wydarzenia polityczne – wojny światowe, rozpad Austro-Węgier, powstanie państwa polskiego. Upada arystokracja jako formacja społeczno-kulturowa, co autorka przyjmuje bez buntu, jako nieuchronną konieczność. Matylda przeżywa dwie wojny, śmierć najstarszego syna i ukochanego męża, utratę majątku, a tym samym pozycji społecznej, jednak osobiste tragedie nie są w stanie pozbawić jej krytycznego stosunku wobec odchodzącego świata i obiektywizmu sądów. Autorka imponuje inteligencją, otwartością na świat, spójnością poglądów, które wyraża w barwny, atrakcyjny także dla dzisiejszego czytelnika sposób.

Matylda z Windisch-Graetzów Pawłowa Sapieżyna (1873-1968) pisała swoje wspomnienia w oparciu o prowadzone okresowo dzienniki. Autorka narrację chronologiczną przerywa wspomnieniami z przeszłości, to wybiega w przyszłość, ukazując skutki opisywanych wydarzeń. Ta bardzo ciekawa kompopzycja wspomnień czyni z nich lekturę niebywale atrakcyjną, wzbogacającą naszą wiedzę o życiu, o przemijaniu i o sobie./.../

Nasuwa się porównanie wspomnień Matyldy Sapieżyny do ogromnego obrazu panoramicznego, obok którego należy przechodzić wolno, czasem przystając, i zamyślić się."
Maria Rydlowa

I jeszcze polecę koleją ciekawą:
Maria ze Zdziechowskich Sapieżyna "Moje życie, mój czas", Wyd. Literackie Kraków.




Pszczelarnia 21:08, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry

Jurajski Ogród 21:08, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Agnieszka lecę do Ciebie od Vivy... potwierdzam to co napisała. Miałam Miłkę tę okazała (wyższą) i była taka sobie, wyrzuciłam ją. Tak samo zrobiła Irenka Miłka . Za to w Wojsławicach wszyscy stali ze szczęką na ziemi i gapili sie w miłkę tę niższą.. w dużej plamie byłą prześliczna. Na wątku ze spotkania dali foto z nazwą Miłki... foto nie oddaje jej urody i chyba każdy uczestnik spotkania trawę fotografował na prawo i lewo


Cytat z cytatu, żeby nie zginęło.

Miłka niższa zapamętać.

Agnieszko, wyjątkowy i niepowtarzalny ten Twój ogród. Wiesz, zawsze oglądam sobie (oprócz Twoich skałek) ten mostek i pergolę i zastanawiam się czy kiedyś widziałam je w innym ujęciu, z innego miejsca. Z Twoich zdjęć wynika, że zawsze dają widok na Twoją przyrodę, stoją w takiej otwartej niezamkniętej przestrzeni - tak, dobrze wyczuwam? Czy gdzieś wokół Ciebie jest coś co nie jest naturą i krajobrazem?


Piękno ukryte w detalach ... na skraju zielonego świata 21:05, 03 gru 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
aage napisał(a)
Hello December

Uwielbiam takie klimaty - taka skandynawska prostota i minimalizm Kocham!
Pięknie tworzysz i inspirujesz
Cmokam i czekam na więcej
Mój 4 arowy azyl... 21:04, 03 gru 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12128
Do góry
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin



W ogródku Iwony 20:58, 03 gru 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Do góry

Jestem, jestem i dziękuję za pozdrowienia i pamięć. Z czasem u mnie krucho dlatego rzadko tu zagladam.
Za oknem szaro, buro i ponuro to chociaż na parapetach kolorowo.






Pszczelarnia 20:54, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry




Co się stało kwiatom ... 20:54, 03 gru 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Moje futrzaki, nie mogę się doczekać tego widoku,
dzięki forum mam te ślicznoty
Działka prawie w Borach Tucholskich 20:42, 03 gru 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8947
Do góry
Mirella "mroczny przedmiot pożądania" w postaci białego złocienia -ciekawe , znam te uczucie ostatnio muszę bardzo nad nim panować z tych samych przyczyn

Ewa w tym roku zdobyłem nie tylko białe
Goldfinch



Pszczelarnia 20:39, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry





W cieniu - zacieniona 20:35, 03 gru 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)

Piękna hortensja ogrodowa...kwitnienie od czerwca do października.


i jeszcze jedna piękność ogrodowa u ciebie zachwyca
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:33, 03 gru 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Rench napisał(a)
Twiggy's



a na 4 zdjęciu też Twiggy's Rose? pozdrówka
Jurajski Ogród 20:31, 03 gru 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 519
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Aniu, specjalnie dla Ciebie i wszystkich odwiedzających:

wspomnienie lata...







Cudowny widok! Jakby tak przerobić zdjęcie na obraz w stylu impresjonizmu
PS nie każdy ma pod ręką takie ilości materiału; czasem trzeba zadowolić się stertą kamieni udających skalniak Mój na szczęście nie po środku


Pszczelarnia 20:30, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry



RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 20:27, 03 gru 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Coral Dawn



Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 20:25, 03 gru 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Hej fajnie, że zaglądacie, ja niestety poległam dzisiaj, masakra jakaś, wczoraj ganiałam, dzisiaj ledwo zipię. Buziaki dla Was zostawiam.



Iwk4 napisał(a)
Ewuś, zimą kup sobie ukorzeniacz do bukszpanów
Może będzie łatwiej

Kupię może faktycznie będzie lepsza skuteczność. Dziękuję za podpowiedź

aage napisał(a)
Chwalę bombkowy szał uwielbiam wszelkie prace ręczne a wiesz, że nigdy nie podjęłam się tematu bombkowego, nie wiem czemu skoro uwielbiam kulki wszelkiego rodzaju.

Hej, miło Cię widzieć, oderwałaś się na chwilę?
Wszystkie bomby z poprzednich lat. Teraz może mi się uda zrobić nitkowe na balonie w krochmalu Ty pięknie tworzysz to i bombki w Twoim wydaniu będą pewnie nietuzinkowe

eda napisał(a)
Ja miałam dziś na 0 ro mżawka i ślizgawicę szok był piaskiem sypałam lekko przed domem hiii

No to przedbiegi już zimowe, ślisko niebezpiecznie, uważaj na siebie. U mnie -4 teraz i przymrożone wszystko. Jak próbowałam kopać w sobotę to na 10 cm ziemia była już zmarznięta, teraz pewnie głębiej jest. Zmykam leżeć bo sił brak i gardło mnie wykończy dzisiaj
A Wy jak? lepiej już mam nadzieję?
Pszczelarnia 20:25, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Arboretum Bolestraszyce.
Fantastyczne miejsce. Pracują tam fantastyczni ludzie oddani swojej pracy. Arboretum jest pięknie położone i ma bogatą tradycję ogrodniczą.

Ponieważ jest to dobro nasze wspólne pozwolę sobie na słów kilka recenzji. Pozwolę sobie na dygresję. Chciałabym, żeby Bolestraszyce były li tylko / wyłączne arboretum z ogrodami wodnymi. Wystarczy, żeby stworzyć imponujący ciekawy ogród i miejsce ciekawe pod względem dydaktycznym i estetycznym. Położenie, naturalne walory, unikalne i różnorodne siedliska przyrodnicze sprzyjają temu. Chciałabym, żeby nie trzeba było do jednego worka o nazwie "arboretum" wrzucać wszystkich pomysłów i idei, które nie tworzą spójnej całości a nawet lekko straszą zaniedbaniem z braku nakładów albo czegoś jeszcze. Chciałabym zobaczyć sady dereniowe i jabłoniowe i z gruszami tam na miejscu - pięknie wyeksponowane, prowadzone i w oprawie, z pomysłem. Wszak kolekcja dereni i starych odmian gruszy jest tym czymś wyjątkowym i zasługuje na większą uwagę.

Tak więc drzewa i rośliny wodne, bagienne, przybrzeżne - zapraszam na spacer po Arboretum, bo warto.






Przyjazny ogród 20:19, 03 gru 2014


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Mariusz napisał(a)
Kiedyś w sklepie i u weterynarza, teraz mam Pana od nasion na rynku i u niego wszystko kupuje.

Ja też mam Pana na ryneczku. Myślałam, że są jakieś specjalne tylko dla bażantów.

Dzisiaj stwierdziłam, że mam rozpuszczone ptaszyska. Przy dużym mrozie zjadają wszystko, jak dzisiaj trochę cieplej to mazurki pszenicę wyrzucały- jadły sam słonecznik.
Muszę kupić jeszcze słoninę do zrobienia jadłodajni wg. twojego przepisu. Fajny pomysł z tymi patyczkami- nie ma problemu z zawieszeniem i skrzydlaci mają jak przysiąść.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 20:17, 03 gru 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Ozdoby piękne, ale jesteś na czasie Piotrze, namiot pod gunerę bardzo staranny, ja miałam gunerkę i dostawała murek z cegieł ułożone wokół niej, jak studnia i do środka sypaliśmy korę, nic więcej, ten patent się sprawdzał, ale po zimie w 2011 roku, bardzo ucierpiała, rodzi co roku malutkie listki i nic nie rośnie, karpa jakby wymarła, życzę twojej powodzenia w zimowaniu i na starcie wiosną

Cudo, jak ty robisz takie zdjęcia i jakim sprzętem....oniemiałam

Pszczelarnia 20:06, 03 gru 2014


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Do góry
mira napisał(a)


Pięknie wygląda ta kocimiętka. Musze podpatrzeć ten pomysł
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies