Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogrodowe zacisze 10:55, 23 sty 2015

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

iwonaal napisał(a)

Marysiu a możesz zrobić zdjęcie z góry, co by całość pokazać?

Niestety, nie mam takich zdjęć. Muszę nad tym popracować.

Ogrodowe zacisze 10:53, 23 sty 2015

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

Joku napisał(a)

Bardzo ładnie u ciebie. Podoba mi się łan bergenii, ładnie kontrastuje z sąsiednimi roślinami. Zwróciłam uwagę na magnolię. Podcinasz ją? Ma formę drzewka.

Magnolia to odmiana drzewkowata. Ale sukcesywnie podcinam ją od dołu, aby nie zajmowała dużo miejsca.

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:51, 23 sty 2015

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

czerwiec

Ogrodowe zacisze 10:51, 23 sty 2015

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

kitek81 napisał(a)

jak ja lubię takie porównawcze zdjęcia, to mi daje obraz, jak w przeciągu paru lat szybko rosną rośliny, dziś mam u siebie maluchy, ale za 5 lat to już będzie busz
pozdrawiam i dawaj więcej takich słonecznych zdjęć

Właśnie przeglądam stare zdjęcia i dochodzę do wniosku, ze rokiem największych zmian był 2011.Sopro się wtedy zmieniło...

Jeszcze w tym samym roku, w pełni sezonu (lipiec) było tak:

Tak obecnie:

Murek jest prawie niewidoczny

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:43, 23 sty 2015

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

maj

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:41, 23 sty 2015

Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry

piękność nad pięknościami
wszystkiego naj

Ranczo Edy 10:41, 23 sty 2015

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry

eda napisał(a)

jaskry

Hej, te są najpiękniejsze. Buziaki zostawiam.

Ogrodowe zacisze 10:40, 23 sty 2015

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

To miejsce na altankę koło głównego oczka (jeszcze bez altanki)

A tutaj to miejsce już zadaszone

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:34, 23 sty 2015

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

kwiecień

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:34, 23 sty 2015

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry

u nas ZIMA, wczoraj odbyło się pierwsze odśnieżanie tej zimy i ciągle pada, temperatura 0/+1 więc jest mokro, bardzo...

zatem w oczekiwaniu na lepszy czas, porównanie zmienności na rabacie za domem

luty 2014

marzec

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:32, 23 sty 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Madżen.. .... zaglądam do Ciebie od początku istnienia Twego na Forum... i przyznaję się, że niewiele stron przegapiłam.... bo fajny wątek to nie tylko fajny ogród.. ale fajna ogrodniczka..... bo przecież nie samym ogrodem człowiek żyje

Gratuluję 3 latek, kolejnego tysiączka.... i lecę do nowego wątku

I Madżenka w kapeluszu ...... wersja zimowa

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:29, 23 sty 2015

Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry

o rocznica za rocznicą

wszystkiego naj naj naj

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:09, 23 sty 2015

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry

Gratuluję rocznicy. Pięknie Wam w tych kapeluszach

Rozpoznawanie drzew i krzewów liściastych 10:03, 23 sty 2015

Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry

To już tylko Danusia może powiedzieć co to jest .Liście ma skórzaste twardsze jak buksik ma pieniek mały dziwnie wypuszcza gałązki tak na bok od głównnej gałęzi,lubi słońce .ostatnio dobrałam mu się do korzeni to przy głównym pniu ma kule skorupę twardo przyrośniętą jakby orzech wielkości pięści a korzenie idą nad tą skorupą .przesadziłam go zobaczę co się będzie działo tej skorupy nie mogłam oderwać .Pozdrawiam

Ogród w Puszczykowie 10:00, 23 sty 2015

Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry

Kasik napisał(a)

Asia- widzę, że ze snu zimowego już wstałaś, i od razu za sadzenie się zabierasz. Moje pierwsze ciemierniki w zimnym pomieszczeniu stoją, bo Ania mówi, żeby ich tak od razu do ziemi nie sadzić.

Ale z drugiej strony, to zima bardzo łagodną, to pewnie im nic nie będzie. Oby- bo piękniutkie są.

Buziak

Witaj Kasiu

Nie miałam bladego pojęcia, że takie kwiatki jak ciemierniki w ogóle istnieją. Marta Zielona mnie oświeciła jak byłyśmy razem w CO. O ich uprawie, zero! Więc je posadziłam z niewiedzy, że mogłoby im to zaszkodzić

Potem doczytałam i poleciałam podsypać drobną korą bryły korzeniowe (jak się ociepli to odgarnę) i z wierzchu płatem włókniny okryłam. O tak: