Kasiu - jako że masz dużo róż to prośbę mam - zajrzyj do mnie - szukam różanego pomysłu obok powojnika...
Ta Lavender Ice kusi - zamiast Novalisa - kolor ma w sumie podobny a jest niska.... juz mi się podoba
Lavender Ice w kolorze brudnej scierki?DobreJa dzis foki robiłam swoim pączkom Lavender ale chyba maja inny kolor niz Twoja i są niziutkie ale u mnie pierwszy rok.
Kasiu nie rób sobie wyrzutów ze rzadko bywasz bo i ja nie czesciej a niby mam wiecej czasu . Róze niestety lubią gline a u mnie piach i bardzo zimno, nie dla nich warunki. Dzis zachwycałam sie pączkami Lavender Ice. śliczne ale czy bedą jeszcze wprzyszłym roku? Diszłam tez do wniosku że mój rh Alfred który jest chyba największy rosnie u mnie w jedynym miejscu w ogrodzie gdzie mam gliniaste podłoże, nie gline ale piach z glina i pewnie dlatego jest najwiekszy bo ma ze wszystkich najwiecej wilgoci.Jesli rh lepiej rosnie na gliniastym podłozu to co mówic o rózach?
Szkoda jesli Was nie bedzie u Kasi ale wiem jakie macie teraz obowiązki i nic tu sie nie poradzi. Moze nadarzy się inna okazja spotkania. Na razie buziaczki Wam śle.
Małgosiu berta wyleciała bo była już bardzo rozrośnięta a umiejscowiona była w najwęższym miejscu rabaty. Teraz posadziłam w lukę po niej Szmaragdy ale będą trzymane w ryzach od samego początku i wraz z resztą ma tworzyć szmaragdowy mur.
Oprócz tego posadziłam tam jeszcze róże trawy i nadal jest pusto A poza tym na pewno polepszyły się waruynki rosnących tam róż i rabata nabrała lekkości.
Było
jest
Pryskałam preparatem z jodyną i octem na bazie krochmalu jest to mikstura przeciwgrzybowa na kwasoluby https://www.ogrodowisko.pl/watek/4623-herbicydy?page=28
Małgosiu zapraszam zawsze ale bynajmniej nie na szkolenie tylko na Makową kawę
Kiedy zjedziesz nad Morze zapraszam przy okazji do Makowa
Cudnie...
I chociaz spóźniłam sie na "stypę" po grubrj Bercie to mam pytanie dlaczego spotkał ją taki los skoro to miejsce i tak, i tak obsadzasz tujami?
Pisałas że pryskasz krochmalem Kasiu - przeciw czemu ten oprysk ?
Makowo zachwyca, a róże szczególnie piekne - jedna w jedną, choć Lavender Ice chyba najpiękniejszy....ja też wekend pracowicie w ogrodzie spedziłam sadziłam nowe róże z jarzmiankami, kulkami i trawkami...ale u mnie nie wygląda to tak slicznie jak u ciebie ..........cóz, musowo sie podszkolic muszę, podjechac do ciebie na korepatycje albo poczekać cierpliwie aż mój ogród bezie tak dojrzały jak twój....
Buziaki!
Nadrobiłam zaległości z przyjemnością, bo takie artystyczne zdjęcia Aniu robisz! Jak skończę ogród (kiedy?), to zaproszę Cię na sesję. Pięknie komponujesz rabaty i jeszcze je tak obfocisz, że szczęki zebrać nie moglam.
Małe CO na balkonie niezłe, chociaż wiem, że gdy jest miejscówka gotowa, to sadzenie idzie piorunem. No tylko ta miejscówa....
Munstead Wood też mnie zachwyciła i na pewno dokupię kilka.
A jak rabata z Lavender Ice. Uprasza się o fotki.