Ha a ja już miałam zaproponować różę pnąca do okrycia skarpy, ale nie białą tylko parenian blue, migiem by ją okryła kwieciem w dwa sezonyA skarpa stroma to by dała radę gdyby ją u podstawy posadzić.
Elu, dzięki, platana i choiny obowiązkowo będziemy przycinać, wiosną już były cięte pierwszy raz i myślę, że teraz już spokojnie do przodu z tym tematem
Irga czeka na więcej czasu ale dostała w tym sezonie jakiegoś turbo doładowania, myślę, że uda mi się ją przyciąć wiosną.
Asiu też miałam w zeszłym roku takie gąsienice ścięłam wszystkie liście i zalalam woda szlak je trafił i wylałam na kompost.
Nie martw się wszystko odrośnie to orliki i tsknodbijajs od ziemi.
Dobrze sobie radzisz skarpa się zagęszcza, irga ładnie wygląda przycinanie ja aby się zagęszczała.
Chyba już kiedyś pisałam trzeba wiosna przyciac platana nie bój się będzie gęsty. Choiny też wiosna przytnij koniec marca/ początek kwietnia. Musisz je prowadzić ładnie od młodości. Jeszcze na priv
Gosiu, tak chyba będzie optymalnie, nie będzie problemu za 10 lat
Bodziszki to dobry pomysł, wiosną zrobię sadzonki z korzeniastego i kantabryjskiego przywrotnik u mnie rośnie wysoko, może zamiast niego dąbrorówka rozłogowa?
Jak na razie wydaje mi się, że ten żwirek jest najlepszy, ten sam mamy w oczyszczalni
Czytałam, dziękuję
Chwastom to nic nie przeszkadza, jak już nic nie chce rosnąć to rozłogowa turzyca się cieszy
Haniu, myślę, że byłyby za wysokie przy podjeździe, trzebaby ciąć, bo na szerokość jest tam wąsko.
A przy podjeździe chce posadzić jabłonki golden Hornet. Nawet mamy kupione, tylko przez prace przy drenie chyba ich nie posadzimy w tym sezonie, bo jest mnóstwo ziemi (a właściwie nawiezionej kiedyś szlaki z miejsca po drenie) do wywiezienia a jeszcze nie ogarnęlismy pozostałych prac.
Młodszy znowu chory więc realizacja planów czeka w kolejce.
Ależ dylematy!
Szkoda, że nie można posadzić tych grujeczników wzdłuż podjazdu (skarpa). Fajnie podkreślałyby ten fragment.
A rośnie wszystko jak na drożdżach.
Podobie mnie się to!
Takie naturalne te skarpy wyszły. SUper!
Grujeczniki szerzej ładniej, bo się nie zleją w jedną masę.
Teraz jak rozstawiłaś wydaje się być ok.
A od choin ile odsunęłaś? Bo to chyba choiny na tyłach? Czy źle widzę?
Marta, trzymaj kciuki, żeby przysłali jakieś zgrabne drzewko, bo zamawiałam z internetu, stacjonarnie niedostępne
Grujeczniki będę ustawiać na nowo, jednego zabiorę, bo 4 się nie zmieszczą
Dobrze, że piszecie
Moim założeniem jest jak najmniej zbędnego cięcia , żeby roboty sobie nie dokładać.
Teraz ten egzemplarz ma już 2 m średnicy
Zdjęcia na szczęście kroją jakość, to nie widać
Grujeczniki trochę rozsadzę ale jednego muszę zabrać, bo jednak nie ma tyle miejsca dla wszystkich, suche oczko trochę miejsc ukradło.
Może znajdę miejsce gdzie indziej
Daria, nie dziwię Ci się, że się boisz. Ja w sumie mam odniesienie, bo za płotem mam ogromne drzewa, jak widać na zdjęciach. Zanim te moje tak urosną, to te będą jeszcze wyższe...
Najbardziej nie lubię wysokich drzew po wschodniej stronie, uwielbiam wschodzące słonko a w sumie przez drzewa go nie doświadczam.
Asiu, taką dawkę zdjęć to ja rozumiem Grab uratowany, orliki pożerane - ratuj i wybieraj, ładna kalina, jeżówki świetne, rozgrzebana rabata jest super zaplanowana, czarna olsza - nie znałam, już wygooglowałam. Zaskakujące, jak zagęściła się skarpa, teraz ją widać w okazałości będzie robiła jesienne kolorki, platan i tulipanowiec lubię u Ciebie bardzo, zagajnik z grujeczników - może bardziej rozstrzelone, aby mogły pokazać swoją urodę? To będą z czasem bardzo duże drzewa, nie sadź zbyt blisko Urocze rozchodniki w opasce. I świetnie, że pokazałaś dalsze plany, bardzo dobrze widać już efekty, ogród bujnieje, ogrom pracy włożyłaś i narzekaniom, że nie dzieje się nic, mówimy zdecydowane nie, gdyby takie miały się pojawić Pozdrawiam, Asiu!
Ciągnęło mnie do niego, no i w końcu uległam prawy ciążenia.
Skrzyp zimowy.
Pięknie skrzypi na wietrze.
Skarpa prosi się o chwilę mojej troski i odchwaszczenie.
Teraz po roszadach to jeszcze bym magnolie zamieniła z parocją. Parocja wpisałby się w obowiązującą kolorystykę.
No i skimia i zielony rozchodnik na cenzurowanym.
Małe przeróbki dzisiaj. Tylko skarpa. Likwidacja dzyndzla .
Muszę też wkopać ograniczniki Red Baronowi bo włazi w trawnik więc odsuwam trochę kostkę. Wysadziłam też brzydkie rozchodniki.
Może ktoś wie jaka to odmiana rozchodnika bo bym go dosadziła na skarpie.
Ten rośnie ładnie w przeciwieństwie do innych.