tu z bliska berberys Admiration


a tu Bagatelle

oba w jesiennych przebarwieniach

Jednak ciut inaczej się wybarwiają...? Dekoracja z kicią bardzo udana**

makkasia napisał(a)

dziękuję za żółty jesienny liść
macham

Proszę a może by tak mimo wszystko dalej postawić na zielone?



Całusy świąteczne

mam 2 duże brzozy w rogu i szukam pomysłów co można pod nimi posadzić.
na początku myślałam o hostach wokół, potem wydało mi się fajnym pomysłem wrzosowisko, potem doszłam do wniosku,że najlepszym pomysłem będzie skalniak.
i w końcu nie wiem co posadzić.
odległość od siatki jest niezbyt duża

i w pobliżu jest kompost

szukając inspiracji na ogrodowisku chciałabym obsadzić to miejsce roślinami współrającymi z otoczeniem. i mam kompletny chaos i wiem że nic nie wiem
Zwracam się zatem z prośbą o fachową pomoc.

nieopodal jest furtka do której się schodzi po kamiennych schodkach, ponieważ teren ma lekki spadek

przed schodkami będzie pergola na której marzy mi się czerwona róża a na obrzeżach schodków chciałam turzyce bronze form.
Może więc przy brzozach dać trawy?

przemo89 napisał(a)

Wykorzystanie cegły do postawienia murku oporowego w moim ogrodzie.

Witaj! W moim ogrodzie rownież stosuje murki z cegły! Powiedz mi czy ten murek zrobiłeś na zaprawie czy bez? Mam 3 murki na zaprawie, zrobione przez fachowców, ale teraz chciałabym zrobić niższe i własnymi siłami...

Fajna kompozycja , gdybym miała taka droge to ciagle bym po niej jezdziła ;

Bardzo dziękuję za pomoc w oznaczeniu.Doliczyłam się 23...pozostała jeszcze jedna,zmienna ...
...to jej



fotki


---
chyba tiarelka,zielona,delikatne listki,wytwarza długie rozłogi ...

nicol21 napisał(a)

Klonik jesienią, środkiem lata oraz jego początkiem. Uwielbiam




Chryzantemy złociste.... nie wiem, czemu przychodzi mi na myśl piosenka, która często mogłam usłyszeć u kolegów w akademiku

Witam.Mam propozycję żeby ten klonik na wiosnę zacząć przycinać. Górą ma nadmiernie wybujałe gałązki. Zagęści się i będzie dużo ładniejszy. To Katsura ale może się mylę.

klon Oridono Nishiki zmieniające się kolory.

Bogdzia napisał(a)

To Ci wstawie jeżyka.

Bożenko jesteś kochana, bardzo dziękuję.

Sporo u mnie gości



I mój nowy zakup - książka polecana przez Danusię i Gierczusię

Jolu, Aniu, Halinko, Jagódko, dziękuję za życzenia. O tych wierszykach dla Was nie zapomnę, ale na nie musi być sposobność.

A dziś jeszcze jeden jesienny widoczek na dobre samopoczucie,

Wyplatamy wianki



Staramy się ogarnąć tysiące pomysłów kłębiących się w głowie, miliony myśli przewijających się w głowie na minutę...wyciszamy się i wiecznie marzymy bo bez marzeń w życiu nigdzie się nie ruszamy.

Weekendujemy

U mnie to tylko dzikie stokrotki kwitną w trawniku i jakieś grzybki najróżniejsze powschodziły Znalazłam też jednego mleczyka, ale nie obfociłam bo i po co...

Dziś miejsce z brzozami wygląda tak:


Tę brzózkę z lewej chcę przesadzić na prawo w kierunku żółtej pęcherznicy, czyli dwie brzózki z tyłu, a jedna z przodu, będzie mi łatwiej wciągnąć je do rabaty z tujami, albo zorganizować oddzielna rabatę brzozową

Bogdzia napisał(a)

To Ci wstawie jeżyka.

O jeziu, jaki słodziak

Witajcie po dłuuugiej przerwie. Bardzo dziękuję za troskę. Wszystko u mnie w porządku tylko czasu brak...
Mój Synek kończy za kilka dni 5 miesięcy.
A oto specjalnie dla Was zrobiona fotka tuż po Jego narodzinach:



Jesteśmy zdrowi. Niestety nie mogę tego powiedzieć o ogrodzie, bo w tym roku moje bukszpany przeżyły inwazję obcych: przędziorków i nieuleczalnej, jak dotąd, zarazy bukszpanów. Ale walczyłam i nadal walczę. Miałam chwile zwątpienia i zniechęcenia, ale mam nadzieję, że mróz zrobi swoje i rośliny zawalczą wraz ze mną na wiosnę. Zmieniłam dwie rabaty: pod latarnią mam obwódkę z bukszpanu (to ona, najprawdopodobniej, zapoczątkowała zarazę) i klomb żwirowy koło tarasu- tu powstało kulkowisko, o jakim od dawna marzyłam. Wszystkie karłowe sosny, które miałam w tym klombie już u mnie nie mieszkają. Dosadziłam 20 Gracillimusów i 10 Morning Lightów w różnych częściach ogrodu.Przeszłam też całkowicie na nawozy płynne (w głównej mierze dzięki wygranej w konkursie donicowym) i jestem zaskoczona jak szybko i jak dobrze rośliny reagują na nie (nawet te chore). Cebulowymi jestem zmęczona, już ich nie chcę i nie dosadzam.

Ktoś pytał czy tnę Varellki- nie tnę, ale jak zaczną szaleć w każdą stronę- wykulkuję je bez skrupułów.

Od razu uprzedzam, że zdjęć ogrodu nie mam, bo nie robię. Ten sezon upłynął mi na aplikacji środków grzybobójczych nie na fotografowaniu.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i ściskam mocno. Odezwę się jeszcze przed Świętami.Buziaki!

Kamajla napisał(a)

liście lecą z drzew(a)...

Och ach ech mmmm, zaraz zwariuję, przepiękne zdjęcia.