Mój migdałek rósł pięknie kilka dobrych lat, miał ogromnie rozrośniętą koronę bo był szczepiony na 2m pniu. Aż tu nagle i niespodziewanie (bo był już leciwym drzewkiem) na wiosnę nie wypuścił listków, chyba przemarzł? I tak wyleczyłam się z choroby zwanej Migdałek (nie mylić z migdałkami)