Danuś, jak wstawiasz takie zdjęcia to powtórzę pytanie Madżenki z początku wątku - jak żyć?

O matko, a Wy jak robicie zakupy i sadzicie rewolucje ogrodowe to ja też pytam, jak żyć hehe

Danusiu - no kto jak kto, ale Ty to nie powinnaś narzekać, że w tym roku mało u siebie posadziłaś

A kolejna rewolucja dopiero przede mną - trzymam za siebie kciuki żeby wyszło jak planuję



Danuś, jak wstawiasz takie zdjęcia to powtórzę pytanie Madżenki z początku wątku - jak żyć?

O matko, a Wy jak robicie zakupy i sadzicie rewolucje ogrodowe to ja też pytam, jak żyć hehe

Chyba chcesz nas dobić tymi hortensjami a co to za odmiana taka niebieska

Danuś, jak wstawiasz takie zdjęcia to powtórzę pytanie Madżenki z początku wątku - jak żyć?

Oczywiście



Cisy też wybrałam Kule na pniu.

A wybieranie stożka z cisa polegało na tym, że robiłam zdjęcia telefonem, wysyłałam do właścicieli, jako miarka posłużyła Małgosia

Stawała przy stożku i porównanie było łatwe

Czy to ta Pani Gosia co z nią w maju świerki (i nie tylko) wybieraliśmy?

Jeśli jeszcze tam będziesz pozdrów ją ode mnie

Danusiu, czy ta <Próchnica odkwaszona>, to coś w rodzaju torfu, czy kompostu? U nas nie ma w handlu czegoś takiego. I czy to się daje bezpośrednio pod rośliny, czy miesza się z glebą?

Cisy też wybrałam Kule na pniu.

A wybieranie stożka z cisa polegało na tym, że robiłam zdjęcia telefonem, wysyłałam do właścicieli, jako miarka posłużyła Małgosia

Stawała przy stożku i porównanie było łatwe



Ale trzmieliny!!!! Piękne. Jak wysoko są szczepione? Ja tylko spotykałam szczepienia na wys. 80 cm. Też mi się takie marzą...

Te mają szczepienie na co najmniej 2 metry i korona ma około metra średnicy.