Haniu u nas też tak było jak na ścianach panowała boazeria z deszczułek. Teraz wymyślili płyty gipsowe, tynki gładkie.
Kasiu - jak się cieszę że jesteś. Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy.
Święta już czekają za progiem
Ruch w chałupie zwyżkuje.
A tu jeszcze pojednanie z Bogiem
Niech się mną nie frasuje.
Listę zakupów mi napisali
Długa, że mnie bierze cholera.
Dumam - gdzie promocje dali
By płótno nie wylazło z portfela.