Ach, jak ja Ci zazdroszcze tych wisienek!!! Gdzie kupilas? Kiedy? Za ile? Na jakiej wys.szczepione? Pisz mnie tu (na priv może być)
Ogólną koncepcje mamy w sumie podobniasta
Buzka
świerki Conica są czesto atakowane przez prz edziorki trzeba pryskać bez tego ani rusz mi w zeszłym roku zeżarły prawie połowę ale odbił i teraz ma się świetnie.
Jeśli ktos mógłby się wypowiedziec w temacie miejsca zasadzenia
konkretnych roslinek biorąc pod uwagę sezonową atrakcyjnośc rabaty...
Tak sobie wymyśliłam że rozchodnika zasadzę w nogach wisni i docelowo zmiesza się z rozplenicą. Tym samym lawende włożę przed rozplenice które na wiosnę będą nieatrakcyjne - przycięte i wtedy lawenda to zasloni i bedzie brylwać. czy ktos mi może powiedziec czy własnie tak to bedzie wyglądac? :/
Witam jestem u Ciebie pierwszy raz i od razu natrafiłam na roślinkę którą mam ta na pierwszej fotce Sedum napisz proszę coś wiecej o niej jak się nią opiekować
Tess- może nareszcie się skusisz kiedyś Madzia- za kilka lat jak już trochę te róże pomieszkaja u mnie ,może będe specjalistką,póki co, cały czas się ich uczę Leon- jak pisałam wcześniej na wiosnę będę je odchudzała te kratery,chętnie ci podrzucę, nawet w dużej ilości
Gracielle mam drugi sezon, z kwiatostanem mają ok 160cm. iwonadm- przeglądam właśnie takie inspiracje z trawkami
Muszę jakąs zwiewną i niewielką trawkę przetestować z różami
Pierwsze werbeny wysiałam do doniczek zimą. I potem przeniosłam do gruntu w drugiej połowie maja.
W tym roku mi się wysiały, wiec mam i wysiewane w domu (ale tu była tym razem porażka, ledwo kilka sztuk), dużo mi się samo wysiało, część przezimowało w gruncie, jedna sadzonkę przezimowałam w domu, dużo sadzonek zrobiłam zielnych.
Jak widzisz mam z różnych sposobów werbeny.. i tym sposobem zawerbeniłam ogród... i musiałam pielić je namiętnie, bo zarosło by mi wszytko.
Tu mam jedną sadzonkę co przezimowała, a reszta to siewki, które zakwitły w tym samym roku co sie posiały... wypielonych zostało kilka tysięcy siewek... zostało sie kilkanaście.. i rosna one nie tylko na rabacie, ale głównie na macie z kamieniami i w szczelinie murka. Chwasty są bardziej wybredne Ale chwasty nie wyglądają tak cudnie To tylko fragment rabaty i fragment werbeny
Haneczko, jak bym tak kiedyś policzyła ile razy w ciągu dnia podchodzę do okien wychodzących na ogródek... w każdej wolnej chwili coś tam ciągnie, żeby zerknąć.
Takiej jesieni bym chciała i oby do nas zawitała.
Renia - wszytko co piękne i długo ozdobne często jest nie do naszego klimatu Sorki taki mamy klimat...
Przemek - kosmosu czekoladowego nie mam. A gdzie jest to u Ciebie odpisałam
Sebek - chyba będzie jeszcze wolniej, bo mam pilną robotę.. i pora na odwyk
Madżen - dla Ciebie wszystkie są za mało piękne
Ola, Małgosia - dzięki za ślad
Pelaśka dalej trzyma fason (może i w tym roku ja przezimuję i porobię sadzonki, bo to fajna odmiana.. od Agatki... kurcze....a gdzie Agata, bo cisza taka)... wianek z drzwi sfrunął... i złapał sie w kadr.. nie wieszam, bo pora na zmianę wystroju.