a tu (pomiędzy funkią i juką) mam lukę do obsadzenia, po wykopaniu irg. I rozmyślam co wsadzić. Najpierw miał być strzelisty buk, ale stwierdziłam, że chyba bardziej będzie pasowało coś niższego. Może paprocie z funkiami???
Śliczna ta hakone, ile czekałaś na taką dorodną kępę?
Moje sadzone tej wiosny sporo "przybrały", ale w porównaniu do Twojej to takie niedożywione jakieś i jeszcze mąż stale przy koszeniu je podcina.
Oceńcie proszę poprawnośc zasadzenia piwoni. Wiem, że nie lubią być posadzone zbyt głęboko, ale czy nie przesadziałąm? U Ani Monteverde czytam że kieł ok. 5 cm pod ziemią! Nie wiem czy przekopywać? U mnie większość kłów wystaje lekko nad ziemię. Bo teraz karpy mam tak 5-10cm pod ziemią w zależności od wielkości. A te kły to wybijają z gałązek wyżej. Chyba że to trzeba jakoś poprzycinać od dołu czy coś?
Co do ogromu prac , to nieskromnie powiem , że " tak" , faktycznie w tym roku wykonaliśmy bardzo dużo pracy.
Mieszkamy w naszym domu od 3 lat, a ogród tworzymy od 2 lat, z czego rok 2014 był rekordowy w ilość nasadzeń. Mamy już obsadzone wszystkie boki działki, a na koniec zostawiliśmy sobie przedogródek ( a to dlatego, że musiał być najbardziej ze wszystkiego przemyślany) ale i tu będą nasadzenia jeszcze przed zimą. Już rośliny zamówione...
Co do wiaty na drewno, to mam tylko takie zdjęcie, a pogoda nie sprzyja robieniu zbliżeń...
Ten niby-daszek to tak naprawdę ogromna, profesjonalna antena satelitarna obrócona do góry dnem i zamontowana na grubej metalowej nodze Docelowo metal anteny ma być przykryty strzechą , a ścianki drewutni mają być zrobione z drewnianej kratownicy obsadzonej bluszczem. Na razie jednak ta spełniająca dobrze swoją rolę prowizoryczna drewutnia,czeka na swoją kolej w planie budżetowym, a jak pokazuje życie, prowizorki potrafią być długowieczne.
Kasiulek ta "żarówa" to właśnie hosta "Dance with me", a nazwy tej drugiej nie znam. Może ktoś pomoże zidentyfikować . I jeszcze ku pokrzepieniu serc zdjęcie mojej sosny, żebyś się już nie martwiła tymi opadającymi igłami . Buziaki.
Cóż powiedzieć na takie dictum, Mościa Pani? Robi się
Różyczka cieszy mnie niezmiernie; pięknie ma pofalowane płatki
Niepotrzebnie się tak spieszyłam z sadzeniem cebulowych i czosnków, bo zaczęłam w połowie września. W przyszłym roku wystartuję później
A dla Ciebie kwiatek na miły początek dnia