A.. że hasło?.. bo już się zastanawiałam, czy profesjonalnie podnoszę słuchawkę
Hasło przypuszczam będzie już zbyteczne ... Jeśli Danusia puści maila, to przypuszczam, ze od jutra zaczną robić mistrzowskie kanciki, żeby wszystko było prima sort!
Ja u siebie mam co metr, po prostu tam gdzie się stykają będą łysiały, ale na zewnątrz będą ładnie wyglądały. Mnie zależy na szpalerze i zasłonięciu sąsiadów, a nie wyeksponowaniu pojedynczych drzew.
One nie rosną na szer. 4 m. W stronę domu będą przycinane przewodniki, dzięki czemu uzyskam zagęszczenie.
Przewiduje w tym konkretnym ogrodzie dla nich 1,5 m szerokości szpaler. Te egz. były cięte w szkółce zanim je kupiłam.
Dziekuje za odpowiedz.
A czy poleciłaby Pani jakis inny iglak (nie tuje, tylko cos o pokroju choinki wlasnie) ktory nie osiaga gigantycznych rozmiarow, tylko powiedzmy do 3m? A jest rownie piekny i latwy w uprawie?
Ja u siebie mam co metr, po prostu tam gdzie się stykają będą łysiały, ale na zewnątrz będą ładnie wyglądały. Mnie zależy na szpalerze i zasłonięciu sąsiadów, a nie wyeksponowaniu pojedynczych drzew.
One nie rosną na szer. 4 m. W stronę domu będą przycinane przewodniki, dzięki czemu uzyskam zagęszczenie.
Przewiduje w tym konkretnym ogrodzie dla nich 1,5 m szerokości szpaler. Te egz. były cięte w szkółce zanim je kupiłam.
Łysiejące miejsca przegrab grabkami, żeby się ziemia zruszyła, posyp dobrą ziemią z worków, potem nasiona, znów przegrabianie. Można uwałować. Posyp nawozem (teraz raczej już jesienny) i lej, lej i jeszcze raz lej wodę.
Robienie aeracji zależy od stopnia zafilcowania trawnika. Jeśli bardzo, to zrób najpierw wertykulację, potem nakłuwanie i reszta wg zdania na początku.