Olu co to za trawa przed hortkami, stipa? czy jakaś inna?
Piękny szpaler tych hortek aż się sama buzia uśmiecha

leon60 napisał(a)

Dzisiejsze obrazki

dzwonki

i ostatni...więcej zanudzać nie będę....jakoś mam słabość do gwiazdek




pozdrawiam

a mnie jakieś choróbsko bierze

snow hit

Prośba o identyfikację
chyba chipandale ale troszkę jest jaśniejsza
pączek

kwitnienie
po kwitnieniu

moja choinka wigwam
(na zdjęciach jakaś ciemna wyszła)

yolka napisał(a)

Muzo Aniu nie zmarzłaś? bo nieżle u nas mrozi, ale przynajmniej było słoneczko. Jutro wszystko jedno jaka pogoda - pracuję /: Miłego tygodnia

Zmarzłam i owszem , właśnie grzeję się z eM przed kominkiem zapraszam

patrz jakie to bydle za pare latek

c.d dekoracji..
sorki za jakość, ale ciemnawo już było



a ten wianek nieco poprawiłam, bo coś mi tam nie grało...

1 grudzień w kalendarzu się pojawił czas rozpocząć świąteczną zabawę

jeśli się Wam podobały zdjęcia to mam jeszcze kilka ...zapraszam

dodam jeszcze, że zdjęcia są niestety nie mojego autorstwa..a mojego Męża...ale to prawie to samo

jeżeli tylko macie ochotę, to piszcie o roślinach na takiej rabacie a la angielskiej, wszystko zapisuję w kajeciku i biorę pod uwagę

wrzucam kilka fotek z moim murem, przy którym ma powstać ta rabata...
rosną tam już pewne byliny, pnącza i róże, wszystko do ponownego przemyślenia

Luki napisał(a)

Choinka jeszcze nie do pokazania, ale pokaże inne cosie

Twoje cosie urocze, a ten pasowałby mi jak ulał.

hanka_andrus napisał(a)

Pozdrawiam. Dziękuję za zaglądanie. Raźniej sięrobi,jak ktoś na płotku powisi.

Haniu bo dobra pogoda na składanie wizyt

tak było na początku grudnia dwa lata temu

bogumila_bienko napisał(a)

Bogusiu nastrojowy obrazek
życzę miłego wieczorku
zaraz idę na fikołki, nie mam jakoś ochoty ale jak raz sobie odpuszczę to leń na cały grudzień gotowy

Moje w tym roku:

Aniu, miła wiadomość z lasu, wiadomo, że o tej porze, to już nie ma co szukać,chyba szyszek, tak jak wy.
Zimówki, może się pojawią po odwilży. Mus zapasy wyciągać.

Halinko, kartaczy dziś nie robiłam, ale już przemyśliwuję na kiedy je ulepić. Buraczki na barszczyk już są. To teraz tylko mobilizacja.

Macham do Was.

Piotr_ napisał(a)

Ten wianek to rewelacja! Bardzo w moich klimatach - minimalistycznych
Zazdroszcze Ci takich zdolności