W ogrodzie warzywnym, czyli w skrzyniach pustawo, została się jedna wypełniona jarmużem - ogromnym, fasolką, buraczkami i pietruszką naciową.
Jarmuż jest spektakularny, widać służy mu kompostowa ziemia podścielona kurzym obornikiem

.
Ten o ciemmnych liściach, to włoska odmiana Nero di Toscana.
Ewa mi pisała, że mam zrobić gołąbki, nigdy nie próbowałam z liści jarmużu.
W skrzyni obok resztka porów, bo cebula już dawno zjedzona, a marchew w skrzynce od zeszłego tygodnia, też wyjątkowo udana w tym roku.
Ogródek szparagowo - rabarbarowy, widać że dobrze im razem.
I z rzeczy do jedzenia rajskie jabłuszka, zaraz będą w słoikach.