Bardzo dziękuję za kolejne podpowiedzi a Tobie Małgosiu szczególnie, za okazaną cierpliwość Widziałam chyba u ciebie w wątku Graziellę, czy planujesz posadzić obok hortensję. też ją dziś kupiłam - nie było Morning Light i zastanawiam czy będzie wyglądać ok w towarzystwie hortensji czy może lepiej Gracillimus.
Poszerzyłam dziś rabatę - w linii prostej ma ok 1,8 m od tuj a w zakolu jeszcze więcej. Ściągnęłam częściowo darń i na szybko ustawiłam rośliny - chyba jeszcze są za "gęsto" ale chodziło mi o szerokość - będzie ok czy dodać jeszcze za 20 cm?
Dopiero zamówiłam elata' więc jeszcze nie mam doświdczen. Podziwiam je u szefowej i podobno nie przemarzają. Widzę jednak że rosną spore, dlatego u mnie będą posadzone przy dużych kulach. Przy małych lepiej będą wyglądały czuprynki z evergold (uwielbiam je) lub kurze łapki czyli oshimensis. Przepieknie kulki wyglądają z hakonechloe, u mnie np z stripe it rich.
Mało znany na forum jest carex montana o jasno zielonej (wiosenna zieleń) czuprynie. Poleciła mi go ginka i jestem zachwycona. Tu u mnie na brzegu rabaty - jego pierwszy sezon u mnie, za rok mam nadzieję rozsadzać.a na końcu po lewej widać jedną czuprynę evergolda
Mam do zagospodarowania północną część ogrodu. Miejsce powstało po wycięciu dwóch niemal dwudziestoletnich roślin iglastych. Szukam inspiracji do zagospodarowania tej zacienionej budynkiem części ogrodu. Przeglądając wątki najczęściej spotykam słoneczne miejsca.
Proponuję wklejać w wątku zdjęcia z tą trudniejszą w/g mnie do zagospodarowania częścią ogrodu.
Moje miejsce na dzień dzisiejszy wygląda tak.Budynek niemal nie wpuszcza tu promieni słonecznych. I mam nadzieję, że uda mi się zmienić to miejsce w radosną przestrzeń.
Ja ja się uchowałam 2 sezon na Ogrodowisku i nie dostrzegłam wcześniej uroku zawilców...nie wiem
Dobrze że Mała-Mi ostatnio podarowała mi jednego - juz rosnie u mnie obok miskanta ML, ale jak on sie tak rozrosnie jak te twoje...to będzie czad...mus dokupic kolejne...
Róże boskie !
Każde ujęcie ładniejsze od poprzedniego, to z monardą i perowskia rozłozyło mnie na łopatki....
Buziam !
a ja proszę o techniczną podpowiedź, w jaki sposób przymocowaliście "nogi" altany do podłoża (stoi na trawie, czy na płytach?). Zakopana, czy jakieś kotwy?
Jestem zauroczona Rozchodnikiem, na wiosnę planuję obsadzić go całkiem sporo na nowej rabacie, właściwie starej do modernizacji... miałam tylko 1 szt do tej pory .
mówi się, że Goryczka potrzebuje żyznej gleby i dobrych warunków, a u mnie daje radę lepiej niż inne, mniej wymagające byliny z czego się bardzo cieszę
Były dwa torty, jeden zielony, ze stożkami i grabiami, wszyscy mieli zielone języki jak gumisie, a drugi tort biały z prawdziwymi płatkami róż, od Gesslerowej. Hania przywiozła.