Renatko, no to podziwiam, ja bym nie wytrzymała długo ani z jednymi ani z drugimi, chyba Własne piętro to zawsze coś, ale na dłuższą metę... hm.

Anitko, ja sobie już prezentów narobiłam na jakiś czas - Meksyk i aparat (może dzisiaj przyjdzie Ale popieram, trzeba się rozejrzeć, wokół nas zawsze się ktoś znajdzie komu warto i trzeba pomoc. A okres świąteczny sprzyja myśleniu o innych...
mamy juz ubrana choinkę Młoda prosiła, prosiła i stwierdziłam - w sumie czemu nie?

miłego dnia!!!

My ,w szkole właśnie jesteśmy w trakcje domykania ,koncertu dla jednej mamy ,jeden synek chodzi z moim 6 klasa ,córa z moim młodszym ,najmłodsza w drugiej klasie i jeszcze jeden w 3 gim ,mama od 3 lat w śpiączce ,wylew do mózgu ,zbieramy 2 raz na rehabilitację .

o matko masakra...

Karola ,da się wytrzymać szczególnie z myślą ,że odkładamy kasę i domek w stanie surowym zamkniętym ,mamy z oszczędności .

że też takie nieszcęścia dotykają ludzi - koszmar

Macie ,racje koszmar ,szczególnie ,że M tej pani wszystko olewa ,ostanie jego słowa ,przecież ,ja nie mam żony ,to tylko roślina ,Jezu udusiłabym ,mojej znajomej proponował randkę (mężatka) ,bo on dawno kobiety nie miał .

Renatko, jasne! Zawsze to bezpieczniej niż my - jeszcze 25 lat kredytu we frankach
Aniu, zdrowie najważniejsze, niestety... bez niego masakra

renatamama3 napisał(a)

Macie ,racje koszmar ,szczególnie ,że M tej pani wszystko olewa ,ostanie jego słowa ,przecież ,ja nie mam żony ,to tylko roślina ,Jezu udusiłabym ,mojej znajomej proponował randkę (mężatka) ,bo on dawno kobiety nie miał .

brr biedne dzieciaki...

popcarol napisał(a)

Zapraszam, kończą się... znowu Chociaż główny pożeracz drożdżówkowy został odebrany... Gabi niepocieszona... przydałby się starszy brat

Ale drażnisz moje zmysły............

A z ta stówą to Mathildis ma racje, trzeba było na jakiś charytatywny cel lepiej....cóz ty za uczciwa jestes i dlatego...
Buziaki !

Małgosiu, hihi
pozdrawiam!

PS jak upiekę następnym razem, dam znać i zapraszam plus kawka