Basiu, właśnie zidentyfikowałam u Ciebie różę, którą posadziłam w pracy. Jest niesamowita. Morze kwiatów, nawet teraz je trzyma. Niestety nie znałam nazwy.Teraz już nie jest NN. Pozdrawiam Basiu.
Olili - mi się też podobają.... wniosek prosty mamy podobny gust A z zadarniających super jest dąbrówka. Kwitnie wiosną, można po tym deptać a nawet kosić kosiarką. Widać ją na foto z hortką .. pierwsze zdjęcie. Wybitnie głupotoodporna.. tylko trzeba pilnować by trawnika nie zarosła..
Karola - bo przebarwiać sie zaczęło dopiero wczoraj...dosłownie z dnia na dzień.
Ja w poniedziałek do pracy, ale cieszę się sobotą, bo wreszcie znależliśmy kowala do naszej balustrady od schodów, mamy go, trafił nam się młody zdolny rzemieślnik, który jest trochę zwariowany jak my......lubi drzewa i zwierzaki i na święta będziemy mieć drzewo w domu
Ja po przerwie przedwczoraj polazłam na stepa..... też ciut mnie połamało.... łopata to mały pikuś ..
A z traw na początku też się śmiałam... jak synuś mi kazał posadzić trawy bo w stanach widział i są zajefajne.. ale się pośmiałam i przy najbliższej okazji poszłam i zakupiłam.. w ramach testu by sprawdzić co to jest..
Kwiatki się kończą będę fotografować iglaki i zimozielone.. bo cały rok nie zrobię im ani jednego foto..
To nie ten który nie przebarwia sie , ten będzie miał kolorki jesienią, chociaz muszę Ci powiedziec że mój zacząl sie przebarwiac chyba dopiero po ok 5 latach.
Można to zmienić Iwonko, ale jak wiesz coś za coś, co miałam na myśli....pracę oczywiście...nad oczkami i nad tą strefą trzeba popracować i poświęcić się temu, żeby rybki i roślinki zachwycały i to jest nasze wyzwanie i czeka nas jeszcze dużo pracy...u Ciebie jest dużo ładniej
Jola - nigdy jeżówek nie ścinam na zimę.. ale takie fajne są nie wszystkie odmiany... zwykłe purpurowe zawsze maja te jeżyki. Te wyfikane odmiany niestety nie maja jeży. I wyfikane już dawno pościnałam bo zrobiły sie brzydkie..
Lotosik też już zasuszony.. ale ciepło to się moczy..
A dziadostwo na drzewach zaczęło się objawiać tak.. potem już poszło po wszystkich przyrostach.. jest to najprawdopodobniej zamieranie pędów..
Mira - wiosną sie zgłoś to dostaniesz.. teraz już one pościnane, a wiosna to dam ci dobre od sąsiadów.. będą musieli trochę je przerzedzić.. a maja super okazy Bo moje to troszkę wybiedzone po zarandapowaniu za płotem ..
Ciociu - mój się śmieje, że to kolacja wigilijna dla 100 osób.. jeszcze żyją.. i tak ciepło, że wołają jeść