Haniu sto lat w zdrowiu i szczęściu życzę i jeszcze wiele słonecznych spacerów z Frodem i rodzinką

Dzisiejsza kartka

Wróciłem do ogrodowiskowego życia teraz muszę nadrobić forum. Kilka foci z dzisiaj:



Wiatr halny posprzątał mi korę z rabatek

Już wiem co jest przyczyną. Od strony południowej tylko są te przebarwienia, od siatki i po bokach jest ok. Różowy odcień prawdopodobnie przypalenia od słońca. Rośliny nie były zahartowane na słońce, stały w sklepie pod dachem matowym.
Dziś pada deszcz co prawda nie za obfity ale dla mnie to już coś. Sprawdziłam jednej korzenie i ziemię, jest wszystko dobrze, ziemia mokra. Czyli nie na marne było podlewanie


Ale mam pytanie odnośnie mojego Cisa, posadzony około 2 miesiace temu, zaczął na jesień tak się przebarwiać na pomarańczowo. To jest normalne?

Nareszcie mogę wrzucić trochę zdjęć jesiennych z mojego ogródka
Mam też już nowy aparat i zdjęcia są lepsze jakości.

ola napisał(a)

Powzdycham sobie pocichutku

Modrzewie i tawuły japońskie rozbarwiają zieleń

Dereń

Ostatnie listki klonów

tu będzie zbierania i grabienia!
kalina śliczny bordowy kolor dostała, fajnie z żółcią tamaryszka

rozplenica Black, metasekwoja
i jak zwykle parnie na pergoli

rozplenica Moudry

tu dereń Kousa i Florida, juz wiem, ze jak urosną to będzie na czym oko zawiesić, ale gdzie ja przeniosę rośliny wkoło nich, co rosną!

tegoroczne nabytki, żyją i kolor zmieniają berberys Admiration i trawa Fire Works

rozplenica Hameln

no to jak wszyscy pokazuja swoja jesien to ja tez pokaze choc moje to tylko kalosze


Pozdrawiam

Zielona napisał(a)

Nie mam Irenko, bo mam kulistego platana, ale wygoogluj sobie tulipanowca Edward Grusztyn.

PS Jesienne fotki piękne!

Aż się bojam go oglądać, bo miałam nic nie kupować, a pewnie dostanę chęć na niego
dzięki Martuś
miłorzęby Ircia i Zygmuś
ja po lewej, nie daję się

wyspa nr 2

wyspa nr 3

Haniu wszystkiego najlepszego, zdrowia i czego tylko pragniesz Buziak

i cd obrazków listopadowych

klon japoński Garnet i magnolia gwiaździsta

i doczekałam się! miłorzęby złote, czyli my