jestem przytwierdzona do łózka z powodu bólu kręgosłupa ale dzisiaj było trochę lepiej, więc wzięłam aparat i wyszłam do ogrodu i do przychodni po zastrzyk.
pomimo zimna w Makowie widać jeszcze akcenty letnie
Maja tylko na chwilę wychodzi na zewnątrz
zawilce
słoneczko nisko wisi i nie daje już tyle ciepła