Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:01, 28 lut 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
ana_art napisał(a)
no właśnie

cudna jest !
Spotkanie Gardenia - luty 2015 22:31, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Madzenka napisał(a)
I piękne szlarenki, eh gdybym miała większy ogród kupiłabym sobie taką na 100%



moi rodzice mają taką szklarenkę i twierdze że za mała!
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:28, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Madzenka napisał(a)


Wzięłam specyfik mojen firmy i juz mi troszke odpuszcza


Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:26, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
leon60 napisał(a)
Ana jeżówka na przedpłociu to może Pow Wow coś tam ?
no właśnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:03, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
Bożenko ja mieszkam na wsi, boczna ulica, chociaż przyznam, że dzisiaj jak czyściłam rabatę z kamyków i widziałam kiełkujące tulipany pomyślałam " mam nadzieję, że nikt nie przyjdzie i ich nie pozrywa'


I tego Ci życzę bo nagroda w postaci pięknych widoków tego miejsca Ci sie należy.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:00, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Czyli tylko patrzec i będzie cudnie. U mnie ludzie by wszystko do siebie zabrali , nawet dnia by nie było.
Bożenko ja mieszkam na wsi, boczna ulica, chociaż przyznam, że dzisiaj jak czyściłam rabatę z kamyków i widziałam kiełkujące tulipany pomyślałam " mam nadzieję, że nikt nie przyjdzie i ich nie pozrywa'
Rododendronowy ogród II. 21:56, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
nie masz powodu, może ja coś źle zrobiłam, a może ten śnieg


To choroba grzybowa.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:51, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
Bożenko na to liczę, liczę że róże poszybują i będzie kwiecie. Tam też jest wsadzona cała masa cebulowych

Czyli tylko patrzec i będzie cudnie. U mnie ludzie by wszystko do siebie zabrali , nawet dnia by nie było.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:46, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Fajnie to przedpłocie wygląda a latem bedzie jeszcze piękniej bo rosliny urosną.
Bożenko na to liczę, liczę że róże poszybują i będzie kwiecie. Tam też jest wsadzona cała masa cebulowych
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:46, 28 lut 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 912
Do góry
ana_art napisał(a)
a jeśli mowa o przedpłociu to zapomniałam że jeszcze w maju 2014 było tam klepisko gruzowe poprzerastane chwastami... Przez tydzień czasu przekopywałam to widłami (jedne połamałam) wybierałam gruz, kamienie i chwasty. Przekopałam z kompostem... oj jestem ciekawa jak mi to wszystko zagra w tym roku
05.2014



08.2014





Raj dla oczu po prostu , Ana zadbałaś o każdy szczególik. Mój ogród aż się zaczerwienił ze wstydu przy Twoim przedpłociu ....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:43, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
TeresaSz napisał(a)
Anetko, czy to gmina wysypała ten kamień na drodze, czy sami wyszliście z tą inicjatywą?
Sami niestety...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:43, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
martaibartek napisał(a)
Przedpłocie zachwycające!

Pamiętasz co to za jeżówka? kolor aż bije po oczach.
taka najzwyklejsza chyba, kupiona bez nazwy
Rododendronowy ogród II. 21:42, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Moim zdaniem opryskaj.Te obok Bioseptem lub Bioczosem i ziemie też ale lekko i zbierz z ziemi liście.

Nigdy mi sie nie zdarzyło żeby rośliny kupowane w tym miejscu chorowały.Zmartwiona jestem.
nie masz powodu, może ja coś źle zrobiłam, a może ten śnieg
Asi ogródek pod świerkami 21:15, 28 lut 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 912
Do góry
ana_art napisał(a)
Asiu wracam do Ciebie iiii powiem że jestem troszeczkę zdziwiona propozycją Danusi, która raczej odradzała do tej pory takie oryginalne 'brzuszki'
Według mnie łagodne linie wizualnie lepiej wyglądają, ale to tylko moje zdanie.


Ana dziękuję, że zaglądasz do mnie. Narazie utknęłam w martwym punkcie - nie mam pomysłu jakie rośliny nasadzić. Jeżeli chodzi zaś o rabaty brzuszki to myślę, że pod domem złagodzę te linie. Na płd stronie pod lasem posadzę tuje szmaragd. W tym roku na tym zakończę działania. Kolejne rabaty będę realizować w następnych latach. Chyba, że jesienią coś mi się jeszcze uda stworzyć. Ana gdybyś mogła mi podpowiedzieć co nasadzić na tych rabatach przy domu byłabym wdzięczna.
Rododendronowy ogród II. 20:57, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
no niestety...
myślisz, ze teraz można ją odrazu opryskać? nie jest za zimno?. może też ziemie wokół i te inne obok też profilaktycznie?
One były wcześniej trochę śniegiem przykryte nic nie było widać...


Moim zdaniem opryskaj.Te obok Bioseptem lub Bioczosem i ziemie też ale lekko i zbierz z ziemi liście.

Nigdy mi sie nie zdarzyło żeby rośliny kupowane w tym miejscu chorowały.Zmartwiona jestem.
Rododendronowy ogród II. 20:54, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Pąk zostaw i ped tez. Jesli by cała roślina była porazona to bedzie wielki problem. Czy to z tych które kupowałam? Mam nadzieje że nie.
no niestety...
myślisz, ze teraz można ją odrazu opryskać? nie jest za zimno?. może też ziemie wokół i te inne obok też profilaktycznie?
One były wcześniej trochę śniegiem przykryte nic nie było widać...
Rododendronowy ogród II. 20:48, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
kurcze... na pierwszy rzut oka to wygląda że tylko jeden pęd tak wygląda, reszta chyba ok, jutro wejdę i obejrzę dokładnie. A pąk też oberwać czy zostawić? a może obciąć cały pęd?


Pąk zostaw i ped tez. Jesli by cała roślina była porazona to bedzie wielki problem. Czy to z tych które kupowałam? Mam nadzieje że nie.
Rododendronowy ogród II. 20:44, 28 lut 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Ojej paskudnie to wygląda. Nie jestem znawcą ale to chyba nekroza.Poczytałam bo u siebie czegos takiego nie miałam i każą oberwac chore liście, zebrac opadłe i opryskac dwukrotnie co 14 dni Topsinem lub Dithane , Bioczosem lub Bioseptem . Dwa ostatnie są ekologiczne. Myśle tylko ze jak oberwiesz liście to nic nie zostanie a cos musi roślinę odżywiac.Ja bym opryskała jednym biologicznym preparatem a drugim chemicznym, po dwa razy.Chyba że pozostała częśc krzaka nie ma choroby to wtedy obrywaj te chore liście.
kurcze... na pierwszy rzut oka to wygląda że tylko jeden pęd tak wygląda, reszta chyba ok, jutro wejdę i obejrzę dokładnie. A pąk też oberwać czy zostawić? a może obciąć cały pęd?
Rododendronowy ogród II. 20:40, 28 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
Bożenko zobacz to grzyb? co z tym zrobić?




Ojej paskudnie to wygląda. Nie jestem znawcą ale to chyba nekroza.Poczytałam bo u siebie czegos takiego nie miałam i każą oberwac chore liście, zebrac opadłe i opryskac dwukrotnie co 14 dni Topsinem lub Dithane , Bioczosem lub Bioseptem . Dwa ostatnie są ekologiczne. Myśle tylko ze jak oberwiesz liście to nic nie zostanie a cos musi roślinę odżywiac.Ja bym opryskała jednym biologicznym preparatem a drugim chemicznym, po dwa razy.Chyba że pozostała częśc krzaka nie ma choroby to wtedy obrywaj te chore liście.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:57, 28 lut 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Do góry
ana_art napisał(a)
myślałam, że w przyszły weekend, ale ochłodzenie nadają, myślę że trzeba poczekać jednak. Chociaż niektórzy już pociachali


Też właśnie czekam, kiedyś się pospieszyłam i przez tydzień pazury obgryzałam czy nic nie zmarnowałam

Przedpłocie boskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies