Dzień zaliczam do udanych

- czyli mocno ogrodowy, wykorzystany na maksa

.
Rano byłam z chłopakami u mamy na działce i przywiozłam mały transporcik
Astra do przymiarek - bo to krzaczysko okropne i nie wiem czy będzie gdziekolwiek pasować - a ten kolor podoba mi się najbardziej
4 białe floksy i jeden różowo - niebieski
2 żurawki które kwitną małymi różowymi kwiatuszkami
1 rudbekię z której zrobiłam 2

1 ziemowita z którego zrobiłam 3 - nie miałam pojęcia gdzie go wsadzę, ale chyba znalazłam mu fantastyczne miejsce

- się okaże w przyszłym roku